Niestety, spacerowanie w fosie stało się trochę niebezpieczne, bo piękne, stare i duże drzewa są wysuszone. Już od jakiegoś czasu były alarmujące zgłoszenia, że gdy tylko trochę powieje, to z drzew spadają suche gałęzie. W czwartek od rana w fosie trwają prace, specjalna ekipa usuwa suche konary. Niektóre już się odłamały i wisiały na drzewach, inne trzeba było wycinać.

- Pracujemy tu, żeby suche gałęzie na nikogo nie spadły - powiedzieli nam drwale z Suezu. Prace wykonywali na zlecenie urzędu miasta. Roboty mieli bardzo dużo, bo drzewa są bardzo wysuszone. Fosa jest teraz bezpieczniejsza do spacerów.
DON