O krok od tragedii - w środę (1.01.) na Szpitalny Oddział Ratunkowy w głogowskim szpitalu trafiła 13-letnia dziewczynka, której petarda wybuchła w ręce. - W wyniku tego wypadku miała oparzoną rękę - informuje nas Ewa Todorov, rzecznik prasowa szpitala. Na szczęście. - Mogło znacznie gorzej, chociażby urwaniem palców czy uszkodzenie wzroku, bo i takie przypadki zdarzały się w przeszłości - dodaje.
We wtorek (31.12.) na SOR przyjęto w sumie 20 osób, dzień później 56 osób. Były to przede wszystkim drobne urazy. - A m.in. szycie skaleczonych rąk czy głowy oraz oparzenia - wylicza Todorov.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz