Każdy może mieć swój Everest - głogowianin Krystian Domino, szczęśliwy mąż i ojciec dwojga dzieci marzy o zdobyciu najwyższej góry świata. I jest coraz bliżej swojego celu.
O tym wszystkim opowiadał w Miejskiej Bibliotece Publicznej, gdzie odbyło się kolejne ze spotkań w ramach "Fotostopu Przez Świat" organizowane przez podróżników Grażyny i Stefana Sroczyńskich.
Krystian Domino od lat znany jest z tego, że zdobywa górskie szczyty. Na swoim koncie ma już kilka z nich, lecz wciąż nie zdobyte zostają przez niego azjatyckie ośmiotysięczniki.
Uczestniczył w projekcie Polskie Himalaje - wyjątkowej akcji z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Udział w niej wzięło aż 400 osób wpisując się tym samym w księgę rekordów Guinnessa. Wspinali się do bazy pod Everestem. Jego podróż zakończyła się na 5 tys. 500 m n.p.m. - Udało się zdobyć bazę, zobaczyć najwyższą z gór i przeżyłem niesamowitą przygodę. Do tej pory to wyprawa mojego życia - mówi K. Domino.
Na tym nie kończy, bo alpinista już zapowiedział, że zrobi wszystko, aby zobaczyć świat z samego szczytu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz