Było około godz. 6.30, kiedy pod kościołem NMP Królowej Polski w Głogowie, zebrali się rowerzyści. W tym roku było ich znaczniej mniej niż zwykle. - W ostatnich latach jeździło nawet po 200 osób - przypomina Mateusz Łopatko, który jest pilotem rowerowej pielgrzymki do Częstochowy.
Tym razem udział w niej bierze 52 wiernych. Najstarszy z nich ma 72 lata i dla niego to już siódma wyprawa. Do pokonania jest ponad 300 km. - Za cztery dni dotrzemy na miejsce. Trochę, przez epidemię, zmieniły się zasady - dodaje. A chodzi o to, że na przykład nocleg nie będzie odbywał się w m.in. świetlicach wiejskich. Pielgrzymi nocować muszą w hotelach, w osobnych pokojach. Niestety to spowodowało, że koszt wyprawy też wzrósł o ponad połowę i w tym roku wynosi w granicach 500 zł.
O co się modlą? - Każdy ma swoją intencję, choć jedziemy pod hasłem - wielka tajemnica wiary - zauważa Łopatko. Szczęśliwej drogi!
RED
Głogowska spółdzielnia obchodzi 80-lecie
Chyba 18 lecie ? Gdzie emerytki i emeryci z lat PRL-u ? Wszyscy poumierali ? Moja Mama pracowała w Merkurym, Skarbku .... Żyje Staruszka .
Stary
19:44, 2025-09-13
Mężczyzna ugodzony ostrym narzędziem
13.09 to raczej sobota a nie piątek
Anonim
18:43, 2025-09-13
Mężczyzna ugodzony ostrym narzędziem
A kobieta to 90 lat miała ? Może troszkę rzetelności dziennikarskiej
Adam
18:19, 2025-09-13
Dudkowiak: Dzisiaj najważniejsza jest integracja
Czytać i oglądać tego gò....a nie idzie. Piszcie coś normalnego.
Kasia
15:19, 2025-09-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz