Dalszy ciąg sprawy, o której w ostatnich dniach mówi cała Polska. Chyba dlatego, że jednak takie wypadki dzieci zdarzają się ostatnio często. W Głogowie doszło do nieszczęścia w niedzielę (2.08.) pod wieczór. Z okna na drugim piętrze w bloku przy ul. Wita Stwosza wypadł 6 - letni chłopiec. Obecnie jest w szpitalu we Wrocławiu. Ma liczne obrażenia wewnętrzne i złamania.
Chłopiec oraz jego starszy o kilka lat brat przebywali wtedy pod opieką ojca. Policja od razu po wypadku zatrzymała tego mężczyznę. 35 - latek dostał od prokuratora zarzut narażenia syna na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Przyznał się, że zasnął. Był pod wpływem alkoholu, miał ok. 1,8 promila w czasie zatrzymania przez policję.
Prokuratura złożyła do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie, a sąd w środę (5.08.) przystał na to. Decyzja Sądu Rejonowego w Głogowie jest taka, aby ojciec chłopca trafił na 3 miesiące do aresztu. Na razie decyzja jest nieprawomocna, można się od niej odwołać.
Jak się dowiedzieliśmy, w tej rodzinie wcześniej nie było niepokojących sytuacji. Dzielnicowy nie miał żadnych zgłoszeń, policja nie prowadziła interwencji. W niedzielę dzieci były pod opieką ojca, który wypił i zasnął.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz