Silna wichura w gminie Grębocice. W momencie, gdy tylko wiatr zaczął słabnąć, dyżurny polkowickiej straży pożarnej zaczął odbierać dziesiątki zgłoszeń dotyczących uszkodzonych słupów energetycznych, dachów czy zablokowanych dróg przez powalone drzewa i gałęzie.
Do najpoważniejszych zdarzeń doszło w Rzeczycy, Żabicach oraz okolicznych miejscowościach. Dyżurny na miejsce akcji skierował wszystkie jednostki z terenu gminy Grębocice oraz sąsiednich gmin. Ponadto samochód z JRG Polkowice, drabinę oraz samochód gaśniczy.
Trzeba było zamknąć drogę w Żabicach, bo na asfalcie leżały zerwane linie energetyczne. Do równie niebezpiecznego zdarzenia doszło w Rzeczycy. Tam na dach budynku przedszkola oraz na słup energetyczny złamało się dużych rozmiarów drzewo.
- Rzeczywiście wiatr miał ogromną siłę. W kilka chwil zerwał blaszaną konstrukcję dachu z jednego z budynków gospodarczych. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Wszędzie widać przewrócone, nadłamane ogromne drzewa, wiatr porywał wszystko, co miał na swojej drodze - relacjonują świadkowie.
Komuś z ogrodu porwało trampolinę. Pokazują na zarośla.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz