Chwilę przed godz. 14, w jednym z mieszkań przy ulicy Niedziałkowskiego, miało dojść do zabójstwa. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Pod blok podjechało kilka radiowozów. Z relacji kobiety, która wzywała policję, wynikało, że przy użyciu noża zabiła swojego partnera.
Jak się okazało ostatecznie skończyło się na strachu. Nie doszło do żadnego zabójstwa. Nikomu nic się nie stało. W mieszkaniu policjanci zostali "zabójczynię" oraz mężczyzna, który miał być poszkodowany. Doszło tam do libacji alkoholowej. Żadna z tych osób nie wymagała pomocy lekarskiej. Zrobili sobie żarty. Zostali przewiezieni na izbę wytrzeźwień.
Teraz czekają ich kolejne problemy związane z bezpodstawnym wezwaniem służb ratunkowych.
RED
Pamiętamy…
Oni przed nami a my po Nich...
Anna
10:18, 2025-11-01
Przetarg na termomodernizację Gminnego ośrodka Kultury
Super kobietki czy któraś jest wolna?
Cinek
10:08, 2025-11-01
Głogów. Cudem uniknął czołówki!
Przestańcie ludzie on po prostu był niewidomy i niewidział żółtego
Yellow
10:08, 2025-11-01
Pamiętamy…
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
Zbych 60
09:57, 2025-11-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz