- Kierowcy się zatrzymują, bo myślą, że ktoś potrzebuje pomocy - alarmują nas nasi Czytelnicy. Jadąc dziś (22.09.) rano drogą wojewódzką 292 z Głogowa w stronę huty zauważyli rozbite auto. Volkswagen na ostrym zakręcie, na wysokości Wróblina Głogowskiego, wypadł z drogi. Samochód na polkowickich numerach rejestracyjnych leży na boku.
Nikogo nie ma w środku. Jak się okazuje policja tam nie interweniowała. - Nikt nie zgłosił żadnej kolizji - mówi nam Łukasz Szuwikowski z KPP w Głogowie dodając, że ustalono już jednak właściciela pojazdu. - Został wysłany telegram do ościennej jednostki i będziemy ustalać okoliczności zdarzenia - kończy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz