Kibice na trybunach i świetny mecz: KS SPR Chrobry Głogów grał z Górnikiem Zabrze w PGNiG Superlidze. W końcu trybuny się wypełniły. Emocji nie zabrakło.

Szczypiorniści KS SPR Chrobrego Głogów zaczęli z impetem szybko zdobywając kilka bramek przewagi. Do 18. minuty mogli być spokojni o wynik, bo ich gra zarówno w ataku, jak i obronie wyglądała bardzo dobrze. Później coś się zacięło, przewaga zaczęła topnieć, ale mimo to na przerwę schodzili z zaliczką 15:12. Tuż po niej Górnik podkręcił tempo - w 35. minucie był remis 16:16 a w 38. minucie rywale wyszli nawet na niewielkie prowadzenie. Następne minuty to wyrównany bój o każdą bramkę. Było to zacięte i wyrównane starcie. Od 40. minuty głogowianie grali w podwójnym osłabieniu i ten okres w przewadze wykorzystali odzyskując prowadzenie. Końcówka należała do przyjezdnych, którzy ostatecznie wygrali 27:29.

Jeszcze przed startem meczu Chrobry pożegnał klubowe legendy. Po tym sezonie odchodzą Adam Babicz, Krzysztof Tylutki, Michał Kapela, Kamil Sadowski, Aleksander Tilte, Maciej Marszałek i Miłosz Bekisz. To oznacza rewolucje w składzie. Prezes klubu Katarzyna Zygier i prezydent miasta Rafael Rokaszewicz obdarowali naszych zawodników.
RED