Akcja Fundacji Hospicjum Głogowskie cieszy się w tym czasie dużym zainteresowaniem. Pokazał to chociażby ostatni rok - trudny ze względu na epidemię koronawirusa - kiedy zakazano publicznych zbiórek czy zamknięto cmentarze na czas Wszystkich Świętych. Mimo wszystko głogowianie pomogli. Wykupili wszystkie, czyli tysiące zniczy, od fundacji. Pieniądze trafiły na szczytny cel, bo zostaną przekazane na wyposażenie hospicjum. Mają nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Choć przecież do listopada jeszcze sporo czasu, to tysiąc zniczy już dotarło do naszego miasta. Połowa z nich to dar od producenta MAX-POL. Pozostałe sponsorowała lokalna firma NTI.

- One będą teraz przygotowywane i ozdabiane - mówił Zbigniew Wierzchowski dodając, że chętnych do pomocy nie brakuje. Wolontariusze wnieśli opakowania pełne zniczy do magazynu. Kolejni zapowiedzieli, że pomogą w ich sprzedaży. - Chcielibyśmy, aby przez kolejne lata, ten szczególny czas był kojarzony z tym, że możemy wspomóc akcję właśnie w taki sposób - zwracał uwagę. Planują, żeby jesienią, rozpocząć budowę hospicjum. Choć wszystko zależeć będzie od przetargu. Koszty materiałów budowlanych ciągle idą w górę. A oni - fundacja - zbierają pieniądze na niezbędny sprzęt. Na ich koncie nieco ponad milion złotych.
RED