10 nowych pociągów dla Kolei Dolnośląskich. To inwestycja za 300 mln zł!
Koleje Dolnośląskie podpisały z bydgoską PESĄ umowę na zakup 10 spalinowych pojazdów, które już niedługo wyjadą na tory w regionie. Te nowoczesne pociągi dołączą do bogatego taboru regionalnego przewoźnika, który obsługuje niezelektryfikowane linie kolejowe. Właśnie trwają przetargi na rewitalizację kolejnych tras, więc pojazdy te bardzo się przydadzą, aby wozić po nich Dolnoślązaków.
Szacuje się, że obecnie dostęp do niezelektryfikowanych linii kolejowych ma na Dolnym Śląsku ponad 300 tys. mieszkańców. Liczba ta będzie się z resztą sukcesywnie zwiększać wraz z ukończonymi rewitalizacjami kolejnych linii, które w najbliższych latach przeprowadzać będzie samorząd województwa w ramach wielkiego projektu walki z wykluczeniem komunikacyjnym w regionie.
- Kolej to transportowy krwioobieg regionu. Chcąc zachęcić mieszkańców do korzystania z pociągów, musimy pracować nad stałym polepszaniem oferty przewozowej. Elektryfikacja linii kolejowych to zadanie rządu i mam nadzieję, że środki z KPO pozwolą PKP PLK dokonać niezbędnych inwestycji w tym zakresie w naszym regionie. Jednak do sprawnego funkcjonowania kolei w całym regionie konieczne są także zakupy ekologicznych pociągów spalinowych, które będą ważnym uzupełnieniem taboru Kolei Dolnośląskich - mówi Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Pierwsze spalinowe pociągi PESA serii 231M z tego zamówienia pojawią się na Dolnym Śląsku w połowie 2027 roku, a całość umowy na 10 sztuk pojazdów zostanie zrealizowana do końca 2027 roku. Pociągi te będą obsługiwać między innymi linie do Karpacza, Stronia Śląskiego czy Lądka-Zdroju po zakończeniu modernizacji tych tras.
- To już dziesiąty kontrakt Kolei Dolnośląskich i polskiej firmy PESA na zakup nowoczesnych pociągów. Dziś podpisujemy umowę na dostarczenie 10 sztuk, jednak być może to nie będzie koniec tego zamówienia. W ramach prawa opcji możemy dokupić jeszcze kolejne 20 sztuk tych pociągów. Właśnie tyle dodatkowych pojazdów nam potrzeba, aby jeździły po liniach, jakie w niedługim czasie zostaną zrewitalizowane i przywrócone do użytkowania. Rozpoczynamy także rozmowy z różnymi firmami, m.in. z PESĄ, na temat możliwości zakupu nowoczesnych pociągów hybrydowych, które również świetnie sprawdziłyby się na Dolnym Śląsku – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Nowe pociągi PESA serii 231M mają długość ponad 40 metrów, mogą rozwijać prędkość do 120 km na godzinę. Są one wyposażone w nowoczesne silniki ecodiesel, w których możliwe jest stosowanie ekologicznego paliwa o znacznie zmniejszonej emisji CO2 w porównaniu do standardowych rozwiązań. W tych pojazdach znajdzie się 115 miejsc siedzących, a także przestrzeń na 8 rowerów i 2 wózki inwalidzkie. Co ciekawe, będą one mogły jeździć także po liniach transgranicznych kończących swój bieg w Czechach - posiadają niezbędną homologację na oba kraje. Zresztą największy czeski przewoźnik, Ceske Drahy, zamówił w bydgoskiej fabryce PESA ponad 100 sztuk identycznych pociągów.
Wartość zamówienia Kolei Dolnośląskich w bydgoskiej PESIE opiewa na blisko 300 mln zł. Zakup ten jest możliwy dzięki umowie kredytowej z bankiem PKO PB. Po zakończeniu dostawy 10 pojazdów od PESA, nowoczesny tabor Kolei Dolnośląskich będzie wynosił już ponad 100 pociągów.
Przywracamy kolej Dolnoślązakom. To dla nas ważne, aby pociągi KD docierały do każdego zakątka województwa – Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz