Ochotników w mundurach tam przybywa – także dzieci i młodzieży, która prężnie działa.
Ich marzenia się spełniły – wiosną zamienili stary garaż na nowoczesną remizę. – To tak jakby przesiąść się z malucha do BMW – mówi nam Marcin Kuchnicki, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Przedmościu, gdzie dobrze się dzieje. Mogą pochwalić się tym, że w ich szeregach jest już ponad setka ochotników!
– Stary garaż, który nazywaliśmy remizą, nie spełniał podstawowych warunków. Nie było w nim bieżącej wody, nie było toalet. Mimo to, przez te wszystkie lata, jakoś udawało nam się organizować strażackie życie
– przyznaje prezes Kuchnicki opowiadając, że ich plany – o budowie nowej remizy – mocno przyspieszyły cztery lata temu. Powstała koncepcja, udało się zdobyć pieniądze na ten cel. I dziś, tuż obok piłkarskiego boiska, stoi nowy gmach. Niektórzy, jadąc z Głogowa w stronę Grębocic, przecierają oczy ze zdziwienia. I zastanawiają się czy to przypadkiem nie państwowych strażaków.
– Robi wrażenie nie tylko zewnątrz, ale i w środku – prezes wymienia: są miejsca postojowe dla wozów, sanitaria, sala konferencyjna i wiele innych cennych pomieszczeń.
– Chcemy, aby remiza była wykorzystywana przez wszystkich mieszkańców i im służyła. Nie tylko strażakom. Dlatego jedno z tych pomieszczeń jest przystosowywane na taką salę ćwiczeniową. Będą w niej pojawiali się piłkarze naszego wiejskiego klubu Sparty. Z kolei sala konferencyjna będzie wykorzystywana do spotkań wielu grup naszej społeczności w tym ludowego zespołu
– zapowiada.
Na tym nie koniec. Będzie również regionalna izba tradycji. – A w niej zbiór fotografii, pamiątek i informacji na temat naszej miejscowości oraz całego regionu – dodaje Kuchnicki.
Nowa remiza dodała strażakom energii. W szeregach OSP Przedmoście jest już ponad sto osób! Liczne grono dzieci oraz młodzieży, bo i dla nich funkcjonuje tam specjalna drużyna. Czuwają nad nią dwie opiekunki – także ochotniczki – Natalia Uran i Klaudia Olek. Sporo się dzieje.
– Obie ze strażą związane są od dziecka. Podobnie zaczynały tę przygodę. Są bardzo zaangażowane, posiadają wielką wiedzę i doświadczenie. Zorganizowały spotkania w szkołach, aby zachęcić dzieci i młodzież wstąpienia w nasze szeregi
– zauważa prezes. Obecnie ta grupa liczy około 20 młodych adeptów. Jednak ciągle ich przybywa.
(MK)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz