Zamknij

Rywalizują strażacy z całej gminy! Dzieci, kobiety i starsi druhowie [FOTO]

15:22, 31.05.2025 Aktualizacja: 15:27, 31.05.2025
Skomentuj Mateusz Komperda Mateusz Komperda

Gminne strażackie zawody w Białołęce – a na starcie i najmłodsi mundurowi, i ci nieco starsi.

To strażacy ochotnicy z całej gminy Pęcław – zarówno doświadczeni druhowie, jak i młodzież, która dopiero uczy się trudnej służby. Dzisiaj (31.05.) emocji nie brakuje. Tegoroczne gminne zawody sportowo-pożarnicze przyciągnęły nie tylko zawodników, ale również wielu mieszkańców, całe rodziny z dziećmi, dla których przygotowano liczne atrakcje. Do zawodów zgłosiło się pięć drużyn męskich oraz jedna kobieca.

[FOTORELACJANOWA]7275[/FOTORELACJANOWA]

Zawody pożarnicze mają na celu pokazanie naszej sprawności, kultywowanie sportu i budowanie ducha rywalizacji

– tłumaczy Krzysztof Bała, prezes Gminnej Ochotniczej Straży Pożarnej w Pęcławiu.

Pokazujemy, że potrafimy nie tylko działać w trudnych warunkach, ale także rywalizować i funkcjonować jako zgrany zespół

– dodaje.

W zawodach udział biorą jednostki z Białołęki, Wierzchowni, Wietrzyc i Piernej. Szczególną uwagę przyciągała kobieca drużyna.

To nie jest tak, że kobieta nie da rady. Jasne, że jest ciężko, ale możemy nieść pomoc ludziom tak samo skutecznie jak mężczyźni – mówi Martyna Przybyła, strażaczka z OSP Wietrzyce, która w służbie jest od 20 lat.

Zawody podzielone są na dwie konkurencje. Pierwszą z nich jest sztafeta – widowiskowa i wymagająca dyscyplina, w której każdy z członków drużyny musi pokonać tor przeszkód: podłączenie węża do rozdzielacza, przeskok przez płotki i rów, slalom między tyczkami, aż po końcowe podłączenie prądownicy i sprint do mety.

To pokazuje nie tylko szybkość, ale też precyzję i współpracę w zespole

– mówi Bała.

Drugą konkurencją jest ćwiczenie bojowe, czyli symulacja działań gaśniczych. Drużyny mają za zadanie jak najszybciej złożyć linie gaśnicze, napełnić je wodą i trafić strumieniem w wyznaczoną tarczę.

Wygrywa drużyna, która uzyska najlepszy czas na obu torach. Liczy się precyzja – są punkty karne za błędy, np. podłączenie bez kluczy czy przewrócenie płotka

– wyjaśnia prezes.

Zwycięska drużyna będzie reprezentować gminę Pęcław w zawodach powiatowych. Rok temu, z uwagi na powódź, lokalnych zawodów nie udało się przeprowadzić.

Zamiast rywalizować, walczyliśmy na wałach. Pokazaliśmy, że w sytuacji zagrożenia jesteśmy tam, gdzie trzeba

– wspomina Bała.

Martyna Przybyła podkreśla, że w jej rodzinie strażacka służba to tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. – Tata był strażakiem, pracował w PSP. Od zawsze byliśmy blisko tej formacji. Moje dzieci jeszcze nie działają w jednostce, ale powoli się przymierzają. A dzieci mojego brata już się angażują – to budujące – nie ukrywa.

– Łamiemy stereotypy. Kobieta też może służyć, pomagać, działać w jednostce. Jasne, że fizycznie jest ciężko, ale w sytuacjach alarmowych nie myślimy o makijażu czy fryzurze – po prostu się biegnie, działa – mówi z przekonaniem Martyna.

Poza emocjami sportowymi organizatorzy zadbali o atrakcje dla mieszkańców. Dla dzieci przygotowano dmuchane zamki, konkursy.
(MK)

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%