Chrobry jedzie do Kołobrzegu. Nie na wczasy, po zwycięstwo!

Tutaj liczy się tylko wygrana. Trzeba to zrobić, by oddalić od siebie widmo spadku z ligi.

Do tej pory oba kluby grały ze sobą trzy razy – na koncie dwa zwycięstwa Chrobrego, jedno Kotwicy. Czas na to, by dziś (5.05.) poprawić ten bilans. Zwłaszcza, że dla Pomarańczowo-Czarnych to bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania się w Betclic 1. Lidze. Emocji będzie więc wiele – zespoły ze sobą sąsiadują w tabeli, grają o być albo nie być w lidze. Początek starcia o godz. 19.

[ZT]168685[/ZT]

W ubiegłym roku Kotwica po raz pierwszy w swojej historii awansowała na pierwszoligowy poziom, ale ten sezon obchodzi się z nią dość mocno. Problemy finansowe wywołały protest piłkarzy, na klub nakładano zakaz transferowy, a śmierć poniósł jeden z piłkarzy – Aleksander Biegański.

W przypadku porażki żadna ze stron nie znajdzie się w strefie spadkowej, ale zwycięstwo pozwoli odskoczyć od niej nawet na sześć w przypadku Chrobrego punktów.

W ostatniej kolejce Kotwica pokonała Wartę Poznań 1:0, wcześniej przegrała z Ruchem Chorzów 3:4, a jeszcze wcześniej zremisowała z Miedzią Legnica 0:0. Gdyby nie walkower za występ nieuprawionego zawodnika w pierwotnie zremisowanym meczu z Górnikiem Łęczna, zespół z Kołobrzegu w tym roku nie poniósłby wyższej porażki niż różnicą jednego gola. Stawiał się nawet faworytom: Polonia Warszawa (2:2) czy Wiśle Kraków i Arce Gdynia, z którymi co prawda przegrał, ale przez kilka minut na stadionie w Krakowie był górą, a jedyny gol dla Arki padł w 90 minucie.

Liczne zmiany, jakie dotknęły Kotwicę zimą, objęły też ławkę, bo trenera Ryszarda Tarasiewicza, który wprowadzał Kotwicę do Betclic 1 Ligi, w styczniu 2025 zastąpił Piotr Tworek.
(MK)
źródło: Chrobry Głogów S.A.