[FOTO] Autobus w ogniu: Chwyciłam za gaśnicę, dzwoniłam po straż

Autobus stanął w ogniu na ulicy Sikorskiego. Są utrudnienia w ruchu. 

Dramatyczne sceny na ulicy Sikorskiego w Głogowie (15.09.). Około godziny 5 nad ranem, w okolicach skrzyżowania z ulicą Jedności Robotniczej, zapalił się autobus wiozący pracowników na poranną zmianę do huty.

[FOTORELACJANOWA]8019[/FOTORELACJANOWA]

– Nagle doszło do awarii układu kierowania, więc zatrzymałam autobus. W środku było około 30 osób, które od razu poprosiłam, by wysiadły. Kiedy upewniłam się, że wszyscy są już na zewnątrz, zobaczyłam, że z tyłu pojazdu wydobywa się gęsty dym. Chwilę później ogień objął cały tył autobusu – relacjonuje kobieta, która kierowała tym autobusem.

Kobieta próbowała opanować ogień przy pomocy gaśnicy, jednak płomienie rozprzestrzeniały się błyskawicznie. – Poprosiłam o pomoc kierowcę z innego autobusu. Zadzwoniliśmy po straż pożarną, bo sami nie mieliśmy szans – dodaje.

Na miejsce przybyły dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie. Akcja gaśnicza była dynamiczna, bo jęzory ognia sięgały kilku metrów. Ale strażakom pożar udało się szybko opanować i nie dopuścić, by rozprzestrzenił się dalej.

– Był strach, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Część pasażerów wsiadła od razu do innego autobusu i pojechała do pracy, nawet nie wiedząc, że nasz pojazd spłonął – mówi.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Wstępne ustalenia wskazują, że ogień pojawił się w komorze silnika. Sprawą zajmą się biegli. Wiadomo, że straty są poważne, ale przewoźnik był ubezpieczony.

W rejonie skrzyżowania Sikorskiego i Jedności Robotniczej występują utrudnienia w ruchu. Służby pracują przy holowaniu spalonego pojazdu i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.