Chętnych na naszą sól z KGHM-u nie brakuje. Kupują też Czesi i Niemcy

Złoża soli ZG "Polkowice-Sieroszowice", "Bytom Odrzański" odkryto przy okazji poszukiwań złóż miedzi. Zbliża się właśnie okrągła rocznica, kiedy w 1957 r. otworem Sieroszowice IG-1 wiertacze doszli do warstwy okruszcowanej miedzią, ale żeby tam dotrzeć, musiano przebić się przez nadległe cechsztyńskie ewaporaty, powstałe na skutek silnego parowania wody morskiej. Oddział solny (G-55) powstał w celu drążenia wyrobisk wentylacyjnych, które miały wesprzeć proces przewietrzania wyrobisk miedziowych. Dopiero później zrodziła się idea eksploatacji soli. Pierwszy i jedyny oddział solny powstał w 1992 r., a sól urabiano w trakcie robót górniczych.

Złoża soli zalegają ponad eksploatowanym złożem rud miedzi w odległości od 27 m do 108 m, a średnia miąższość pokładu wynosi około 80 m. Trzy kombajny chodnikowe eksploatują złoże soli kamiennej. Praca operatorów na nich jest ciężka i choć pozornie warunki tutaj to sanatorium, zwłaszcza w porównaniu do niektórych oddziałów miedzi, pracownicy zmagają się z problemem dużego nasycenia pyłem solnym podczas urabiania.

Mało kto wie, że większość kryształów soli ze słynnych żyrandoli w kopalni soli w Wieliczce pochodzi z Sierpolu. Sprzedażą tysięcy ton soli drogowej w sezonie zimowym zajmuje się od 2013 r. KGHM Metraco. Zbyt na sól drogową trwa cały rok, ale wzmożony popyt na ten minerał to okres od października do końca marca. Klienci to drogowcy z południowo-zachodniej Polski, ale także odbiorcy z Niemiec i Czech.
RED
źródło: KGHM to My