Droga z Nielubi do Żukowic doczekała się w końcu remontu. Ale wiadukt, który jest w opłakanym stanie, wciąż nie - choć grozi zawalaniem. Ustawiono tam znak informujący o tym, że nie mogą tędy jeździć samochody cięższe niż 3,5 ton. Jednak do przepisów nie wszyscy się stosują. - Ciężarówki jeżdżą, bo to droga na skróty - interweniują mieszkańcy. Uważają, że zbyt mało tam policyjnych kontroli. - Tyle się słyszy o tym, że wiadukty się zapadają. Kilka tygodni temu mogło dojść do tragedii w Koszalinie, gdzie taki runął. Naprawdę nie róbmy sobie z tego żartów - dodają.
Wydawało się, że wkrótce powinno być po problemie, bo starostwo dostało pieniądze na ten cel - na remont wiaduktu. Z rządowego programu Polski Ład. Niestety jego przyszłość utknęła... na formalnościach. Był przetarg, wyłoniono wykonawcę dokumentacji. Minęło kilka miesięcy, efektów pracy brak. - Faktycznie mamy z tym problem - nie ukrywa Bartosz Ławrowski, członek zarządu powiatu odpowiedzialny za drogi. Jest opóźnienie. - Wszystkie dokumenty powinny do nas dotrzeć do końca roku. Wiemy, że tak się nie stanie. Jesteśmy w kontakcie z wykonawcą. Jeżeli chodzi o wiadukt to w zasadzie jesteśmy na etapie rozwiązywania umowy z wykonawcą. Będzie trzeba ogłosić nowy przetarg w ramach postępowania zaprojektuj-wybuduj. Ta sama firma miała wykonać dokumentację na ul. Tęczową w Ruszowicach - do końca listopada. Ten termin, na ich wniosek, został wydłużony do końca grudnia - dodaje.
Ustaliliśmy, że wykonawca powinien za swoją pracę otrzymać łącznie 120 tys. zł. Ale dopiero w momencie, gdy wywiąże się z umowy. - Wpłacił nam 10 proc. tej kwoty na konto starostwa. Takiego zabezpieczenia, które jest jednocześnie formą kary - gdy wywiąże się z umowy to zwracamy mu zabezpieczenie i wypłacamy kwotę 120 tys. zł. W przeciwnym razie kwota zabezpieczenia zostaje w budżecie starostwa. W takim przypadku ta kwota zabezpieczenia nie jest zwrotna - wyjaśnia Ławrowski. Już wiadomo, że remont wiaduktu zostanie zrealizowany później niż zakładano. Czy ten sam los spotka również ul. Tęczową?
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz