Jakość powietrza w Głogowie? Na ulicy Żarkowskiej fatalna. "Gęsty dym"

Gęsty dym na ulicy Żarkowskiej w Głogowie. Mieszkańcy puszczają nerwy i wzywają na pomoc policję, bo twierdzą, że można się udusić. Zwłaszcza wieczorami, gdy zacznie się palenie w piecach. Niestety nadal w większości w tzw. kopciuchach mocno zanieczyszczających środowisko.

Choć to nie ich jedyny problem. Także z "paleniskami" na terenie Cukrowni. - Zima w pełni, nie wszyscy mają ogrzewanie miejskie i korzystają z domowych piecyków - pisze do nas z interwencją pani Klaudia, która na dowód tego podsyła zdjęcie. - W okolicy panuje niesamowity smog. Kilka dni temu byłam świadkiem, jak ktoś na terenie byłej cukrowni palił jakieś świństwa. Najpewniej ktoś palił tam śmieci. Ogromny czarny dym leciał prosto na znajdujący się tuż osób sklep i budynki mieszkalne - relacjonuje.

Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu w tym roku, ze względu na sytuację epidemiologiczną, nie odbywają się kontrole m.in. domowych pieców, które w ubiegłych latach przeprowadzali miejscy urzędnicy wspólnie z policjantami.

- Jeśli mamy podejrzenie, że ktoś spala zabronione paliwa, powinien zadzwonić na policję - apeluje Daria Jęczmionka z biura rzecznika prezydenta miasta. - Interweniujemy w takich sprawach - potwierdza Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie. Grozi za to mandat.

Wojciech Borecki, zastępca prezydenta miasta, przypomina, że miasto umożliwia mieszkańcom wymianę pieców realizując trzy programy. - Rządowy program "Czyste Powietrze", dzięki któremu można przeprowadzić termomodernizację własnego domu i wymienić źródła ciepła. Zakończył się właśnie program grantowy, który Gmina Miejska Głogów realizowała razem z ośmioma innymi gminami (w tym programie złożonych zostały 23 wnioski) oraz cieszący się największą popularnością program prezydencki w ramach którego można otrzymać 5 tysięcy na wymianę pieca. Tutaj wnioski można składać do 31 lipca - wymienia.

W ubiegłym roku przeprowadzono 56 kontroli palenisk domowych. - Wynikało z nich również, że mimo iż dym wydobywający się z komina i specyficzny zapach wskazywał na palenie niewłaściwym rodzajem paliwa (śmieci, plastik, itp.) to po wejściu na teren nieruchomości i sprawdzeniu paleniska okazywało się, że palono drewnem lub węglem, a piec w czasie rozpalania generował duże zadymienie - dodaje Jęczmionka.

Niestety, jak alarmują unijni urzędnicy, Polska jest w czołówce najbardziej zanieczyszczonych pod tym względem państw świata. Dziś (19.01.) Warszawa znalazła się na 8. miejscu w tym niechlubnym rankingu.
RED