Koło godziny 14 pracownik gminy zgłosił podejrzane beczki unoszące się na powierzchni Odry na wysokości Kotli płynęła plastikowa beczka. Postanowił zawiadomić służby - Dobrze zrobił. Kto wie, co może się znajdować w takich beczkach? Jeszcze znów by nam ryby potruło! - mówi głogowianin, który spacerował w pobliżu rzeki.
- Wysłaliśmy lekki pojazd z łodzią, którą strażacy i policjanci dotarli na miejsce i wyłowili, jak się okazało, dwie niebieskie beczki. Podejrzewaliśmy zagrożenie substancjami chemicznymi - mówi Szymon Szydłowski, oficer prasowy Straży Pożarnej w Głogowie. - Pierwsza beczka była całkiem pusta. Druga z daleka wydawała się coś w środku zawierać, ale była to tylko woda. Nie wiemy, skąd są te beczki ani jak trafiły do rzeki - informuje.
Strażacy zwodowali łódź o godz. 14.15 koło placu festynowego. Niedługo później odłowili beczki. Przypominają, że choć okazało się, że nie było zagrożenia chemicznego, to zgłoszenie było jak najbardziej na miejscu i warto zachować czujność.
RED
Ulica po ulicy, czyli wielka przebudowa
Moje odwieczne pytanie, czy mieliście zgodę tych wszystkich ludzi na publikację ich twarzy???
Ktosiek
20:32, 2025-12-23
Podejrzany o gwałcenie i molestowanie dziecka
Jak sprawa dotyczy gnoja to nie ujawniają skąd itd ale jak sprawa jakas dotyczy wykroczenia dokonanego przez dziecko to niedługo adres zamieszkania z peselem jest podany publicznie. Żenada.
KsjdbzbAn
19:23, 2025-12-23
W skarbonkach znów rekord?
do no Za to ten w Toruniu to zbiera z wiarą.
tokmek
19:18, 2025-12-23
Niezależny od związków i układów politycznych
Czyżby Adaś jak był mały chciał być prezesem🙂
123
17:06, 2025-12-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz