Mężczyzna zginął w piątek (10.03.) nad ranem w trakcie prac na powierzchni, przy rozładunku soli. Śledztwo w sprawie jego śmierci prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lubinie. – Prowadzimy śledztwo o wypadek przy pracy i nieumyślne spowodowanie zgonu – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn. We wtorek w późnych godzinach popołudniowych przeprowadzono sekcję zwłok 33 – latka. Są już znane wstępne opinie co do jego śmierci.
– Ustalono, że mężczyzna doznał wielonarządowych obrażeń w tym obrażeń klatki piersiowej, które doprowadziły do jego zgonu – poinformowała prokurator Lidia Tkaczyszyn, dodając, że są to wstępne ustalenia. Prokuratura czeka jeszcze na opinię pisemną.
W piątkowy poranek w KGHM Polska Miedź w ZG Polkowice – Sieroszowice doszło do wypadku – w wyniku prac prowadzonych na powierzchni kopalni wypadkowi uległ 33 – letni pracownik, ślusarz. Mimo szybkiej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Prezes KGHM Polska Miedź Tomasz Zdzikot ogłosił trzydniową żałobę we wszystkich oddziałach spółki.
Na razie wiadomo tyle, że śmierć młodego pracownika kopalni nastąpiła na powierzchni i że było to zdarzenie z udziałem wózka kopalnianego. Pierwsze wiadomości są takie, że był to wypadek z wózkiem używanym do rozładunku soli, który mógł przejechać lub przygnieść tego człowieka. Na razie niejasne jest, dlaczego tak się stało. Bada to powołana komisja.
Wiadomo także, że pogrzeb głogowianina odbędzie się w czwartek (16.03.) o godz. 14 w kaplicy przy ul. Legnickiej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz