38 – latka zmarła w szpitalu w Głogowie. Dowiedzieliśmy się, że do jej zgonu doszło nagle, wkrótce po urodzeniu dziecka. Przyczyny nie są znane, wyjaśnia je prokuratura.
Kobieta trafiła do szpitala 18 marca. Urodziła dziecko siłami natury, po czym jej stan się pogorszył. Zmarła dzień później. Głogowski Szpital Powiatowy wydał w tej sprawie oświadczenie: "U pacjentki po odbytym porodzie siłami natury doszło do gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia. Niezwłocznie została przekazana na oddział intensywnej terapii. Pomimo wszechstronnego działania lekarzy, pomimo zastosowania intensywnego leczenia, doszło do zgonu pacjentki" – poinformowała rzeczniczka szpitala Ewa Todorov.
- Nie znamy przyczyn pogorszenia się stanu jej zdrowia, nie znamy przyczyn zgonu. Wyjaśniamy to w porozumieniu ze stosownymi organami. Zależy nam, aby ta sytuacja została wyjaśniona – dodaje Ewa Todorov.
Postępowanie w sprawie zgonu pacjentki prowadzi prokuratura. A właściwie są to dwa postępowania. Jedno dotyczy tego, czy ktoś działał na szkodę dziecka, które urodziła, a także tego, jaka była przyczyna zgonu kobiety. – Wyjaśniamy czy dziecko w czasie ciąży zostało narażone na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia – mówi prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Drugi kierunek prokuratorskiego śledztwa to nieumyślne doprowadzenie do zgonu kobiety. Nikomu w tej sprawie nie postawiono zarzutów.
Wczoraj (21.03.) została przeprowadzona sekcja zwłok kobiety, która jednak nie przyniosła odpowiedzi na temat możliwych przyczyn zgonu. – Pobrano materiał do szeregu dodatkowych badań, które trzeba przeprowadzić, w tym badań toksykologicznych, pod kątem ustalenia, jakie leki lub środki kobieta zażywała w czasie ciąży i przed porodem – mówi rzeczniczka prokurator Lidia Tkaczyszyn. Dodała także, że w trakcie zbierania materiałów do śledztwa pojawiła się informacja, że kobieta mogła być pod wpływem jakichś substancji odurzających. – Musi to jednak zostać zweryfikowane obiektywnymi dowodami. Jest jednak za wcześnie, aby cokolwiek potwierdzić lub wykluczyć – dodaje prokurator.
Kobieta urodziła zdrowe dziecko, dziewczynkę. Zawiadomiony przez prokuratora sąd rodzinny wydał już decyzję o przekazaniu jej do pieczy zastępczej.
Kkk14:15, 22.03.2023
[*] 14:15, 22.03.2023
Kogo to interesuje 14:32, 22.03.2023
Szkoda że teraz tyłu obrońców wszystko wiedzących .... A gdzie ci ludzie byli jak ta krzywda się działa . Oprócz córki i dwóch przyjaciółek nigdy nikt nie próbował jej pomóc, a teraz wypowiedzi, że od dawna widzieli słyszeli . 14:32, 22.03.2023
uwaga 14:36, 22.03.2023
ten szpital to maskara moja sprawa jest w toku kłamcy
14:36, 22.03.2023
Bożena 17:42, 22.03.2023
Teraz zrobią z niej narkomanke albo pijaczka byle wykluczyć winę lekarza bądź położnych. Żenada biedne dziecko zostało beż matki i nigdy jej nie pozna,nawet nie wiadomo do kogo pójdzie na wychowanie. 17:42, 22.03.2023
Jajaj11:19, 23.03.2023
Urodziłam tam... położne to okropne ku***, leczylam traumę u psychiatry przez 2 lata 11:19, 23.03.2023
Xxx08:51, 24.03.2023
(*) 08:51, 24.03.2023
Ewa17:43, 26.03.2023
A gdzie ojciec dziecka, babcie co to za kobieta bez rodziny zeby oddaj dziecko obcym.
17:43, 26.03.2023
0 0
Dokładnie..! 15:48, 22.03.2023