Na starcie przy lesie w Zaborni stanęło ok. 60 zawodników z Zaborni i Borku. Najwięcej dzieci. Pobiegli w czterech kategoriach wiekowych – od trzylatków po dorosłych – dobranymi dla siebie trasami w bardzo ładnej okolicy.
– Nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji – cieszy się sołtys Zaborni Mariusz Laskowski. Na start każdej z grup strażacy uruchamiali syrenę. Sołtys zorganizował bieg wspólnie za radą sołecką i strażakami OSP Borek, z pomocą sołectwa Krzekotów. Na łące przy świetlicy wiejskiej na uczestników i kibiców czekały ulubione atrakcje. Była zagroda z alpakami, wata cukrowa, popcorn, ugotowana przez strażaków grochówka z kuchni polowej.
W ciepłe i słoneczne popołudnie (26.03.) przyszły całe rodziny, biegać, kibicować i pomagać. W czasie imprezy była prowadzona zbiórka pieniędzy na konto akcji Pomóżmy Zuzi pokonać rdzeniaka, na leczenie 7-letniej dziewczynki ze Starych Serbów. Zuzia z mamą też przyjechała kibicować biegaczom. Sołtys Mariusz Laskowski zapowiada, że kolejny bieg lasami Zaborni będzie otwarty dla wszystkich chętnych.
GH
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz