Grupa nastolatków piła na terenie przedszkola na osiedlu Kopernik. Gdy jeden z nich stracił przytomność, pozostali uciekli. Chłopakowi pomógł przypadkowy świadek. Ratownicy medyczni nie mogli dostać się do nieprzytomnego chłopaka. Na przeszkodzie stała im zamknięta brama przedszkola.
Wezwani na miejsce strażacy przecięli kłódkę. Nieprzytomny chłopak został na noszach przeniesiony do karetki i przewieziony do szpitala.
BL
nogielska20:47, 11.04.2023
Informacje wyssane z palca. Kolega upił się i z nim i z koleżanką poszliśmy na przedszkole do znajomych gdzie stan x się pogorszył reszta owszem uciekła bo nie chcieli mieć problemów a żeby zadzwonić do opiekuna i na 112 wystarczyła jedna osoba, którą byłam ja. Alkohol nie był pity przez niego na terenie przedszkola co jest kolejną fałszywą informacją dlatego lepiej się dowiedzieć niż wrzucać odrazu na portale.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
+był cały czas przytomny
0 0
a alkohol nie był pity na terenie przedszkola
1 0
Więc pod wpływem alkoholu udaliście się na teren zamkniętego przedszkola będąc pod wpływem alkoholu i poniżej wieku, w którym można go spożywać? To się robi jeszcze ciekawiej.
1. Czemu włamujecie się na teren przedszkola?
2. Skąd i jakim prawem macie alkohol?
3. Fajni koledzy, *%#)!& z miejsca zdarzenia zamiast martwić się o kumpla...
A i bonus: pisanie w stronie biernej nie czyni cię mądrzejszym