Znamy szczegóły wczorajszego (10.05.) wypadku w Przemkowie, gdzie samochód osobowy z czterema osobami wypadł z drogi, uderzył w drzewo i wpadł do stawu przy ul. Karpowej. Do zdarzenia doszło po godz. 18. Samochodem marki BMW podróżowały cztery osoby – dwie dorosłe i dwoje małych dzieci w wieku 2 i 4 lat.
Na miejsce skierowane zostały wszystkie służby, w tym z JRG Polkowice, JRG Szprotawa, OSP Przemków, OSP Grębocice oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Legnicy, dwa zespoły ratownictwa medycznego i helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz policja - drogówka i grupa dochodzeniowo-śledcza.
Kierowca i pasażerowie, przed przybyciem służb ratunkowych, samodzielnie opuścili pojazd. Zostali przetransportowani do szpitala. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Z uszkodzonego samochodu do stawu wyciekły jednak płyny eksploatacyjne. Strażacy z łodzi rozciągnęli za wodzie zapory, które uniemożliwiły rozprzestrzenianie się niebezpiecznych dla środowiska substancji i umożliwiły zebranie ich powierzchni.
Okoliczności i przyczyny wypadku bada polkowicka policja.
(EI, fot. 112 Polkowice)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz