O leżącym w Parku Słowiańskim mężczyźnie policję zawiadomił około godziny 20. jeden z przechodniów. Na miejsce udały się dwa patrole policyjne i karetka. Mężczyzna leżał nieprzytomny pod ławką.
Jak wstępnie poinformowali na miejscu zdarzenia policjanci, mężczyzna oddychał i nie było poważnego zagrożenia życia, a w oddechu nieprzytomnego czuć było alkohol. Ratownicy medyczni nie wykluczają również innych używek. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że mężczyzna wyglądający na około 25 lat musiał przyjść do parku na kwadrans przed zgłoszeniem. Koło fontanny było dużo ludzi, ale zauważył go dopiero mężczyzna spacerujący z psem. Ratownicy zabrali nieprzytomnego prosto do szpitala, gdzie zostanie przebadany.
(BL)
Jak21:30, 02.06.2023
Po pijaka jedzie karetka, która powinna ratować. 21:30, 02.06.2023
5 0
A masz pewność że Go nie ratowali ? Nigdy nie wiadomo jaki jest powód utraty przytomności. Przecież jadąc do zgłoszenia nie wiedzą czy osoba jest piana czy zasłabła. Może być cukrzykiem i mieć spadek cukru a zapewniam Cię że wtedy taka osoba wygląda jak po spożyciu alkoholu. No ale gdyby się nie pojawili to było by wielkie larum że zlekceważyli... Człowieku ogarnij się, dlaczego zawsze musi być krytyka? Znasz szczególy? 23:47, 02.06.2023