Najpierw patrzy centralnie w kamerę sklepową, potem kradnie. Ułańska fantazja przechodnia na ul. Słowiańskiej. Łupem złodzieja padła skrzynka z butelkami… Pustymi. Całość zarejestrował monitoring.
Obsługa sklepu Żabka, pod którym doszło do tej dziwacznej kradzieży, nie wie co myśleć o takim zachowaniu, a tym bardziej, po co złodziejowi skrzynka pustych butelek. Nagranie nie pozostawia jednak wątpliwości.
Mężczyzna ubrany w czarny t-shirt, spodenki za kolano i czarno – białe buty sportowe, w czarnej czapce z daszkiem i okularach przeciwsłonecznych, najpierw minął wejście do sklepu patrząc prosto w znajdującą się przed sklepem kamerę, a potem cofnął się i ukradł ze stojącej przy schodach palety skrzynkę z butelkami. Łup został wyceniony na łączną kwotę 50 zł.
Może jak się naje wstydu, to więcej czegoś takiego nie zrobi
– komentuje ekspedientka.
(EI)
0 1
Jakiś BEZMÓZGOWIEC !!! Uciąć łapy przy samej d...e. Tępić złodziejstwo i pasożytów społecznych. Dosyć utrzymywania nierobów.