W najbliższą niedzielę (30.07.) uroczystość odpustowa na Górze Św. Anny koło Głogowa. Co roku zjeżdżają tam kierowcy z okolicznych gmin i miast. Uroczystości odpustowe rozpoczną się o godz. 14 mszą św. w kaplicy św. Anny na szczycie góry. O 16 będzie msza na zboczu góry, po której nastąpi poświęcenie pojazdów.
Ta tradycja ma już kilkadziesiąt lat. Zastał ją i kontynuuje od 30 lat ks. kanonik Edward Białas, proboszcz parafii w Brzegu Głogowskim.
Odpust na Górze Świętej Anny zawsze jest w ostatnią niedzielę lipca
opowiada probosz,
Dodaje, że każdego roku na to święto przyjeżdżają ludzie nie tylko z gminy Żukowice i okolicznych gmin, ale też z Głogowa, Nowej Soli czy Zielonej Góry. Wśród nich byli mieszkańcy. – Ludzie mają sentyment do tej góry. Bo to jest miejsce, w którym można odpocząć – mówi proboszcz.
Święta Anna to babcia Pana Jezusa, dziś ją wspominamy. Do babci przychodzi się, żeby się przytulić, poczuć ciepło i tak przychodzą kierowcy, tego ciepła każdy z nas, kierowców potrzebuje
mówi ks. Białas.
Potrzebują też tradycji. Na odpust w kościele św. Anny przyjeżdżają, by poświęcić swoje auta.
– Trochę wody trzeba, żeby te wszystkie samochody pokropić – żartuje proboszcz, który po mszy osobiście pokropi wszystkie auta, a kierowcom wręczy obrazki. – Folklorystyczny, radosny odpust, gdzie spotykają się ludzie czczący świętą Annę i świętego Krzysztofa – dodaje, że odpust to też okazja do wyłączenia się od codziennych spraw, a sprzyja temu piękna przyroda i modlitwa.
To także jedyna w roku okazja, by wejść do kościoła na górze. Prowadzi do niego stroma ścieżka i schody. – Trochę wysiłku trzeba. Jak to mówią, za grzechy młodości trzeba tam wejść, żeby odpust zyskać – żartuje i wszystkich zaprasza na odpust pod Górą św. Anny.
Zaprasza też gmina Żukowice.Podczas uroczystości odbędzie się loteria, w której można wygrać rower miejski ufundowany przez wójta. Jak zdradzają urzędniczki, rower będzie piękny, tym razem w kolorze białym.
Góra św. Anny jest przysiółkiem sołectwa Kromolin. Barokowy kościółek św. Anny jest położony na jednym z wyższych wzniesień Wzgórz Dalkowskich, w pobliżu rezerwatu przyrody Wąwozy Annabrzeskie. Latem kaplica na górze jest niewidoczna w zieleni. Warto się tam wspiąć i ją zobaczyć. Odpust w ostatnią niedzielę lipca to jedyna w roku odprawiana tam msza św. dla wszystkich.
(GH)
Fot. Gmina Żukowice
Nowa rodzinna tradycja pisarza z Głogowa
GDYBY TEN BOGATY PISARZ KUPIL KARPIE I DAL BIEDNYM TO BYLBY POZYTEK A NIE KAPRYS
NO
22:43, 2025-12-14
[WIDEO] Już jest! Przebojowy karp po głogowsku
TEZ WYSLUCHALEM I JAKIE WRAZENIE ANO PODOBNE JAK W OPERETCE NA PIRWANIU SABINEK ALE PO WLOSKU
uuu
21:02, 2025-12-14
[FOTO] 200 osób podzieliło się opłatkiem w Nielubi
Ej starosta....zamiast być na patriotycznym wydarzeniu z przedstawicielami IPN, Patriotycznego Głogowa i Klubu Gazety Polskiej to jeździsz robisz zdjęcia pijarowsko na opłatku świątecznym z ludźmi wierzącymi a sam w Boga nie wierzysz. Wstyd i dziadostwo ze strony komunistycznej władzy Głogowa. Apel do patriotów- CZAS NA ZMIANY
Patriota
20:41, 2025-12-14
Nowa rodzinna tradycja pisarza z Głogowa
Zanim się napisze że to czyjeś dzieci to lepiej to sprawdźcie, chyba że chodzi o te biedne karpie...
Kpina
20:12, 2025-12-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz