Niektóre są już gotowe i służą mieszkańcom. A na niektóre trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale niedługo. Tereny rekreacyjne i wypoczynkowe w gminie Żukowice już zachwycają.
Każda inwestycja w tereny rekreacyjne w gminie Żukowice jest naprawdę przemyślana. Przede wszystkim te projekty łączy to, że każdy obiekt ma wiele funkcji i będzie służyć i starszym, młodszym i najmłodszym przez długie lata. Tu wiata, tam scena, tam plac zabawa, boisko czy siłownia pod chmurką. Niebawem również pump park i skate park. I do tego leżaki, tyrolki i masa zieleni – drzew, krzewów i traw. Takie tereny chciałaby mieć również myślę niejedna gmina miejska.
Przyjemnie jest realizować takie inwestycje, gdy widzę, że mieszkańcy z tego korzystają - to im jest potrzebne
mówi wójt gminy Żukowice Krzysztof Wołoszyn.
Dla niego obecność na trwających budowach to normalne. Wykonawcy się już nie dziwią, że wójt wchodzi w kamizelce na teren, dogląda krawężników, przerzuca gałęzie, które spadły z drzewa, czy sprawdza urządzenia, które zamontowano. - Wójt to tu bywa chyba częściej niż my – żartował inspektor budowy w Nielubi w poniedziałek (24.07.), gdzie trwa właśnie wielka inwestycja w niesamowity teren publiczny łączący starą część wsi Nielubia z nową – pełną nowych domków jednorodzinnych.
To przysłuży się integracji mieszkańców
mówi wójt Wołoszyn.
To właśnie tutaj stoją już dwie wieże w centralnej części placu zabaw dla starszych dzieci. Wieże są najwyższe chyba w regionie. Każda ma po 8,5 metra i każda jest naszpikowana urządzeniami do zabawy i zjeżdżalniami. Myślę, że będą tu przyjeżdżać nie tylko nasi mieszańcy – cieszy się wójt. Inwestycja w blisko hektarowy teren to koszt ponad 3,8 mln zł. Ale oprócz placu zabaw dla starszych będzie tu również ten dla najmłodszych, teren do jeżdżenia rowerami po pagórkach i teren dla miłośników deskorolek czy hulajnóg. Poza tym drzewa, krzewy, ławki, a nawet mała scena z placem do zabawy dla dorosłych oraz dwie wiaty do integracji mieszkańców.
To będą tereny zawsze otwarte dla mieszkańców. Niektórzy mówią, że będzie to niszczone, ale ja tak nie sądzę. Liczę na mądrość ludzi i że będą to szanować
opowiada wójt.
Pokazuje również skończony piękny teren w Kłodzie, gdzie z jednej strony gmina zainwestowała ponad 800 tys. zł w wiatę, ławki, siłownie pod chmurką i mostki na potoku. A tuż za potokiem jest już boisko, które stworzyli sami mieszkańcy z Panią sołtys na czele. - Mieszkańcy bardzo się angażują we wszystko, co robimy. Czasami świetnie uzupełniają nasze inwestycje albo my dostosowujemy się do tego, co oni rozpoczęli – dodaje wójt.
Oczywiście te inwestycje nie byłyby możliwe gdyby nie fundusze rządowe. - Bez tego na niewiele moglibyśmy sobie pozwolić – zaznacza wójt. Nie do pomyślenia byłaby chociażby inwestycja w ogromny teren rekreacyjny w Bukwicy. Nieruchomość zaraz przy wjeździe do wsi wita boiskiem, leżakami na wzniesieniu. Będzie też siłownia, tyrolka do zjeżania dla dzieci. Tutaj tak samo jak w Nielubi gmina już wiele lat temu przejęła teren nieodpłatanie od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Warunkiem przejęcia było stworzenie tutaj miejsca, które będzie służył mieszkańcom czyli będzie przeznaczone na cele publiczne. I tak się stało. Lepiej być nie mogło.
W wielu miejscowościach mieszkańcom służą już boiska ze sztucznej nawierzchni – np. w Dobrzejowicach, w m. Słone czy Zabłociu. Dzieci bawią się tam od rana do wieczora. A to tylko dowód na to, że te inwestycje były potrzebne. Choć pochłonęły krocie to gmina na wszystkie pozyskiwała dotacje. Do każdego dołożyła niewielkie pieniądze ze swojego budżetu. Tereny w Bukwicy i Nielubi będą oddane do użytku mieszkańcom najpóźniej jesienią.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz