Zamknij

Głogowianin Maciej Kula robi wielką karierę pod skrzydłami legendy w Kielcach. Powoływany jest także do kadry narodowej!

09:45, 21.09.2023 . Aktualizacja: 09:49, 21.09.2023
Skomentuj

 

Najpierw matura, potem Superliga. 17-letni głogowianin rozwija się w najlepszej Szkole Mistrzostwa Sportowego w Polsce i jest bliski spełnienia swoich marzeń.

– Kiedy otrzymałem informację o tym, że przeszedłem testy w SMS-ie Kielce, to nie mogłem w to uwierzyć! – cieszy się Maciej Kula, wychowanek KGHM-u Chrobrego Głogów, który pierwsze kroki w piłce ręcznej stawiał w wieku 12 lat. Jeszcze wtedy był uczniem Szkoły Podstawowej nr 12 i marzył o wielkiej karierze. A teraz jest u jej progu.

Od meczu z Vive

Najpierw był Wojciech Łuczyk, następnie Dorota Wasiak i Krzysztof Gdakowicz – oni wszyscy, czyli trenerzy Chrobrego Głogów, mieli ogromnym wpływ na to, że Maciej Kula jest w tym miejscu, którym jest – czyli w najlepszej szkole w Polsce, w Kielcach.

Pasja do piłki ręcznej narodziła się niemal równo z pierwszym treningiem. W pamięci szczególnie utkwiło mi wyjście na mecz Superligi pomiędzy Chrobrym a Vivie Kielce. Wtedy pomyślałem, że fajnie byłoby zostać sportowcem

– opowiada głogowian.

Marzenia się spełniają

Trzy lata temu pojechałem na sportowe testy do Kielc. Selekcja była duża, bo miejsc tylko 16, chętnych kilka razy więcej

wspomina, że sprawdzian trwał trzy dni. – Sprawnościowy, z elementów piłki ręcznej i mecz kontrolny. Po jakimś czasie, gdy wróciłem już do Głogowa, na stronie pojawiła się informacja, że się dostałem.

Rozgrywający spakował się i wyjechał do akademika. Tam, gdzie szlaki przetarli nie dawno dwaj inni wychowankowie Chrobrego. To Marcel Jastrzębski oraz Filip Michałowicz, obecnie gracze wicemistrza Polski Orlen Wisły Płock. – Pokazali, że można nawet z poziomu Głogowa osiągnąć coś wielkiego – dodaje.

Legenda u boku

W Kielcach trafił pod skrzydła legendy piłki ręcznej Mariusza Jurasika, który dla reprezentacji Polski rozegrał ponad 200 meczów rzucając w nich setki bramek. Może pochwalić się medalami mistrzostw świata i Europy, najważniejszymi tytułami klubowymi w kraju. Dla młodych szczypiornistów jest autorytetem. – Zawsze imponował mi walecznością na parkiecie i bojowym charakterem – nie ukrywa Maciej Kula, bo czerpie, ile może, z lekcji u boku legendy.

Jest wymagającym trenerem. Uważam, że dużo się od niego nauczyłem i ciągle się rozwijam

– zaznacza.

Głogowianin jest powoływany również do kadry narodowej, tej młodzieżowej do lat 17. – Wielkie przeżycie, bo jednak gra z orzełkiem na piersi, to coś, czego nie wszyscy mogą doświadczyć – dodaje. Za rok matura, potem będzie musiał zdecydować co dalej. – Trzeba to jakoś połączyć, dać sobie radę. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Zależy mi na dobrych wynikach na maturze, ale i kontrakcie w Superlidze – patrzy w przyszłość.

Już za kilka miesięcy oferty z Superligi powinny się pojawić. – Nie analizuję tego, do jakiego klubu chciałbym trafić. Pójdę tam, gdzie będą miał okazję grać jak najwięcej – zapowiada. A warto przypomnieć, że po SMS-ach wychowankowie Głogów wiodą prym w klubach najwyższego szczebla w Polsce. Michał Słupski gra w Unii Tarnów, a Jastrzębski i Michałowicz w Wiśle Płock. Mateusz Wiatrzyk jest w Chrobrym. – Oby tylko kontuzje nie okazały się żadną przeszkodą – i tego życzymy.

MK

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%