Miasto dopłaci 4 mln zł do rachunków za ciepło głogowian. Za cztery miesiące do końca roku zapłacimy w sumie o 200 zł. Taka wiadomość przekazał dziś prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz. Jak wyjaśnia, dopłaty wesprą mieszkańców miasta i takie instytucje, jak szkoły i przedszkola. Łączna kwota tej dopłaty za okres od września do grudnia, bo takie możliwości daje ustawa o dopłatach do cen ciepła, to w skali budżetu miasta wyniesie 4 mln zł.
Jak to się przekłada na poszczególne gospodarstwa domowe? Za ten okres jesienno- zimowy średnio na gospodarstwo będzie to kwota około 200 złotych, czyli 50 złotych za miesiące wrzesień, październik, listopad i grudzień
– prezydent tłumaczy, że te pieniądze w rozliczeniu sezonu zimowego zostaną w budżetach głogowian. Kwoty dopłaty, w zależności od wielkości mieszkania i ilości zużytego ciepła, mogą się lekko różnić. Dodaje, że 4 mln zł przeznaczane na dopłaty wrócą do budżetu miasta w formie dotacji od KGHM, głównie na cele zdrowotne. Uchwała o wprowadzeniu dopłaty do budżetu Głogowa będzie głosowana na najbliższej sesji rady miasta. Nie musimy się też obawiać wzrostu opłat, kiedy w styczniu skończy się tarcza.
O dopłatach powiedziano na konferencji prasowej, w której uczestniczyli także przedstawiciele KGHM. Ze strony miedziowego giganta padła zapowiedź obniżki taryf za ciepło o blisko 20 proc. oraz dołożenie kilku milionów do inwestycji w szpitalu w Głogowie.
SZCZEGÓŁY TUTAJ:
(GH)
0 0
Mieszkańcy Głogowa, którzy mieszkają w blokach będą mieli zmniejszone koszty ogrzewania. A co z tymi mieszkancami, którzy nie są spółdzielcami, a ponoszą zwiększone koszty ogrzewania??????