W niedzielę (05.11) w obwodzie łowieckim Koła Łowieckiego „Ryś” w Sławie odbyło się pierwsze w tym roku polowanie zbiorowe, w którym udział wzięło blisko 30 myśliwych. Ładna pogoda sprawiła że można było pospacerować po lesie, znaleźć piękne prawdziwki i kozaki, obejrzeć stada jeleni, zjeść wspaniały myśliwski bigos, a przede wszystkim spotkać się ze znajomymi.
No ale przecież nie o zbieranie grzybów chodzi w polowaniu. W sumie podczas pierwszej zbiorówki myśliwi pozyskali 2 byki i jedna łanię. Królem polowania został Tomasz Suplicki, wicekrólem Tomasz Igel, królem pudlarzy Krzysztof Halka.
[FOTORELACJA]4757[/FOTORELACJA]
Warto pamiętać, że poza udziałem w polowaniach, których głównym celem jest utrzymanie właściwej populacji zwierzyny leśnej – co ma kluczowe znaczenia m. in. dla rolnictwa, myśliwi wykonują w lesie szereg zadań. Do tych najszerzej znanych należy oczywiście dokarmianie zwierzyny w okresie niedoboru pożywienia, ale też introdukcja gatunków, których populacja zbyt niska lub zagrożona.
Koledzy Krzysztof Halka i Andrzej Mądry prowadzą hodowle ptaków takich jak kuropatwy i bażanty, i co roku zasilają nasze łowiska, a zarząd koła oraz kapituła przyznały im odznaczenia „Zasłużony dla Koła Łowieckiego „Ryś” w Sławie” za ich działalność i zasiedlanie łowiska bażantem i kuropatwą
- mówi Waldemar Dekier, łowczy koła „Ryś”, który jest także członkiem KŁ „Lis” w Bytomiu Odrzańskim.
Sezon polowań zbiorowych we wszystkich okręgach łowieckich będzie trwał aż do 31 stycznia. Warto w tym czasie, przed wybraniem się na spacer do lasu sprawdzić na stronie internetowej gminy, na terenie której znajduje się las lub koła łowieckiego, które dzierżawi ten las, czy nie zostało tam w tym czasie zaplanowane polowanie. Gminy i koła mają obowiązek o nich informować.
Dobrą praktyką jest także znakowanie terenu polowań przez myśliwych np. takimi tablicami:
(FED)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz