Mikołaje-płetwonurkowie wskoczyli do Odry na Widziszowie w Głogowie i wyskoczyli z rzeki za mostem kolejowym w naszym mieście. Po blisko 30 minutach w zimnej wodzie. To w sumie 70 osób, które w piankach pokonały blisko trzy kilometry wpław rzeką. Tyle osób weszło do wody, bo zgłosiło się więcej. Blisko 80 osób.
Płetwonurków zabezpieczały łodzie ratownicze z okolicznych ośrodków wodnego ochotniczego pogotowia ratunkowego oraz naszego oddziału ratownictwa wodnego w Głogowie.
To impreza rekreacyjna, ale rozumiem, że ktoś może na nas patrzec jak na szaleńców. Ale temperatura wody to 2,8 stopnia Celsjusza czyli ciepła
– opowiada Krzysztof Zakrzewski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej, oddziału ratownictwa wodnego w Głogowie czyli głównego organizatora imprezy.
Uczestnicy byli zabezpieczeni specjalnymi strojami. Część płynęła w suchych skafandrach, część w piankach neoprenowych.
Najczęstszym powodem interwencji służb jest wychłodzenie organizmu, ale w tym roku nikt pomocy nie potrzebował. Najwyżej przy wychłodzeniu z wody. Nic poza tym.
To impreza rekreacyjna propagująca nurkowanie i zdrowy styl życia. - Bo wszyscy będący w wodzie są zdrowi. Tak orzekli lekarze, mają aktualne badania lekarskie. Płyną tu również ludzie 50+ i 60+ zatem tylko pozazdrościć kondycji fizycznej i chyba o to chodzi, żeby tak się starzeć – powiedział nam prezes Krzysztof Zakrzewski.
Ludzie z wody wychodzili zziębnięci, ale przeszczęśliwi. - Petarda! Każdemu polecam! – powiedział nam płetwonurek, który po zakończonym spływie siedział sobie jeszcze w wodzie przy brzegu i wcale nie spieszył się z wyjściem.
Zimna woda, zimno, ale świetnie. Płynę pierwszy raz, ale na pewno nieostatni
- powiedział nam pan Łukasz, który dobił do brzegu jako pierwszy.
Pani Małgorzata dodała, że również to jej pierwszy raz. Ale na pewno będzie brała udział w kolejnych takich imprezach. Żeby spłynąć Odrą w Głogowie przyjechała z Wrocławia.
Morsuję, ale w Odrze jeszcze nie pływałam. Nadarzyła się okazja i to zrobiłam. Jestem przeszczęśliwa!
- powiedział nam w drodze w bali, której temperatura wody wynosiła już 30 stopni. Niektórzy z tej formy relaksu skorzystali.
LUK
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Nie wiem czy jest się czym chwalić panie prezesie skoro należy zacząć od wrednego personelu i nie mam na myśli lekarzy tylko panią,która siedzi przy okienku i kwalifikuje pacjenta. Bardziej okrutnej i bez kultury osoby już dawno nie spotkałam. Mąż został przyjęty przez lekarza i usłyszał od tej pani, że jeśli od niej miałaby zależeć wizyta mojego męża to ona odeslalaby go do domu. Na szczęście w tym przypadku lekarz podjął prawidłowa decyzję widząc co się dzieje z mężem. Jednak ile było przypadków że to właśnie ta niekompetentna osoba zdecydowała o czyimś losie. Panie prezesie nie sprzęt jest najważniejszy i pomieszczenia. Nikt nie chce w tym szpitalu pracować. Czy Pan tego nie widzi... ciekawe czemu. W drugim przypadku pacjent zgłasza się ze skierowaniem na oddział (pilne) i zostaje odesłany do domu bo wg personelu nie ma potrzeby hospitalizacji. Po co nam ten SOR skoro powinna być izba przyjęć, jak w przypadku Lubina i Nowej Soli. Tam nie problemu z przyjęciem na oddział.
M
16:55, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Mojego ojce odesłali z zawalem.nawet EKG nie zrobili, mimo że miał silny ucisk w klatce i źle się czul. Odesłali go do przychodni. Po kilku miesiącach przy okazji innego badania okazało się,że przeszedł zawał. Nagłaśniać te wszystkie sprawy może się wezmą za to co tu się dzieje.
Niestety
16:30, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Ot i wytłumaczył ... uciekli A personel ... procedowal
Om
16:26, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Sprawdził bym ile w tym dniu i danej godzinie było osób z zatrzymaniem serca lub podobnymi problemami że dziecko musiało tyle czekać.
Ja
15:30, 2025-09-16
0 0
Fajnie widowiskowo, dorośli się bawią, tylko co z tego ma dziecko, które czeka
na Mikołaja. Ono nic z tego nie rozumie, dalej czeka, dzięki Bogu są Mikołaje na rowerach, które chociaż raz w roku temu dziecku sprawią radość.