Dyrektor głogowskiej szkoły w południe pijany za kierownicą! Miał ponad promil alkoholu w organizmie

Na włosku wisi wieloletnia kariera zawodowa dyrektora jednej z głogowskich szkół podstawowych. On się wypiera, a policja nie ma wątpliwości. 

Do zatrzymania dyrektora szkoły doszło w piątek (16.02.) na al. Wolności. Szef placówki potwierdził nam we wtorek (20.02.), że został zatrzymany przez patrol policji. Potwierdził także, że dmuchał w alkomat, ale zaprzeczył, że alkomat... cokolwiek wykazał.  Usłyszeliśmy, że był tak zestresowany, że poprosił, żeby policjanci zawieźli go na badanie krwi.

Policja informuje o zupełnie innym przebiegu tej kontroli drogowej. Zgadza się jedynie data kontroli.

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Głogowie ok. godz. 12.30, w piątek, 16 lutego,  zatrzymali 59-latka kierującego samochodem marki Land Rover. W trakcie wykonywania czynności poczuli od kierującego woń alkoholu i sprawdzili jego trzeźwość. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie

– szczegółowo tłumaczy st. sierż. Natalia Szymańska. Dodaje, że kierujący nie zgodził się na drugie badanie alkomatem, co jest standardową procedurą w takich sytuacjach. Dlatego został przetransportowany przez funkcjonariuszy na Szpitalny Oddział Ratunkowy Głogowskiego Szpitala Powiatowego, gdzie został poddany badaniu krwi. Policja czeka teraz na wyniki tych badań, ale nadal prowadzi postępowanie.

Mężczyzna został zatrzymany i zostały wykonane wobec niego czynności. Zatrzymano mu również prawo jazdy. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności

– dodaje st. sierż. Natalia Szymańska. 

Czy dyrektor w momencie zatrzymania był w trakcie wykonywania obowiązków służbowych? Raczej powinien być wtedy w szkole. Był? Takich szczegółów trudno było się od niego dowiedzieć. We wtorek (20.02.) powtarzał nam jedynie, że nie był pod wpływem alkoholu. Zapewnił, że tego dnia nic nie pił, ale nie chciał też komentować sprawy szerzej, bo stwierdził, że  to dla niego i jego rodziny bardzo stresujące. I to akurat na pewno prawda. Jest wieloletnim dyrektorem, niedługo miał obchodzić uroczysty jubileusz swojej pracy zawodowej.

Tutaj jednak sprawa jest jasna. Karta Nauczyciela mówi o tym, że jeżeli dyrektor lub nauczyciel zostanie skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne, a prawnicy nie mają wątpliwości, że takim jest prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, to jego „stosunek pracy wygasa”. Poza tym grozi mu kara więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lub ogromna grzywna. 

Czy głogowski ratusz, który jest organem prowadzącym szkoły, będzie podejmował jakiekolwiek kroki wobec dyrektora przed wydaniem przez sąd prawomocnego wyroku, bo przecież to może trochę potrwać? Tak. Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prasowa prezydenta Głogowa, przypomniała zapis prawa oświatowego, w myśl którego stosunek pracy dyrektora wygaśnie z mocy prawa po skazaniu go przez sąd.

Jazda po spożyciu alkoholu jest zawsze przestępstwem umyślnym. Prezydent stwierdzi wygaśniecie stosunku pracy w przypadku skazania dyrektora. I będzie to decyzja natychmiastowa

– napisała.

Ale w ratuszu już podjęto kroki względem dyrektora.

Po konsultacji z Kuratorium Oświaty dyrektor został wysłany na urlop, dodatkowo uzgadniamy skierowanie sprawy do Rzecznika Dyscyplinarnego i zawieszenia dyrektora w pełnieniu obowiązków

– dodała Marta Dytwińska-Gawrońska. My z dyrektorem rozmawialiśmy we wtorek (20.02.). Był jeszcze w pracy i spieszył się na lekcje na godz. 8. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, na urlop pójdzie od środy. 

(LUK)