Bilety się sprzedają. Chrobry Głogów kontra Wisła Kraków to duże sportowe wydarzenie. Starcie już dziś!

Nasi piłkarze mogą liczyć na wsparcie kibiców – jutro (30.03.) na stadionie przy ul. Wita Stwosza na pewno będzie głośno.

Po raz siódmy w historii Chrobry Głogów zagra z Wisłą Kraków – bilans tych starć korzystniejszy jest oczywiście dla wielokrotnego mistrza Polski. Do tej pory głogowianie triumfowali raz: w 2022 roku po dwóch golach Mateusza Machaja. Ostatnie starcie obu drużyn, to w rundzie jesiennej, zakończyło się podziałem punktów. Remis 1:1 dała nam bramka zdobyta przez Mikołaja Lebedyńskiego.

Biała-Gwiazda to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w kraju. Bogata historia, piękny stadion, wierni kibice – no i legendarni piłkarze, którzy grali w trykotach Wisły: Adam Nawałka, Jakub Błaszczykowski czy Maciej Żurawski. Tych nazwisk można byłoby jeszcze wymieniać, lista jest imponująca. Ale dwa sezony temu klub spadł do Fortuny 1 Ligi i od tej pory próbuje wrócić do Ekstraklasy. Obecnie zajmuje 4. miejsce w tabeli.

Nic dziwnego, że starcie Chrobrego z Wisłą budzi tak wielkie sportowe emocje. Jeszcze do wczoraj (29.03.) do godz. 21 w kasach pływalni kibice mogli kupić bilety w przedsprzedaży.

Zbigniew Prejs, dyrektor sportowy Pomarańczowo-Czarnych, przyznaje: frekwencja na stadionie przy ul. Wita Stwosza na pewno będzie wysoka.

To duże sportowe wydarzenie. Sprzedaliśmy już około tysiąca biletów, do tego dochodzą karnety. Myślę, że jest szans na to, że na stadionie pojawi się nawet dwa tysiące kibiców. Zawsze przyjazd takich dużych klubów, jak właśnie chociażby Wisła, wiąże się z zwiększonym zainteresowaniem ze strony fanów. Warto jednak zaznaczyć, że piłkarska pierwsza liga to wysoki poziom sportowi oraz marketingowy – tutaj rywalizujemy z wieloma uznanymi zespołami, bo wspomnieć trzeba jeszcze m.in. o Lechii Gdańsk, Arce Gdynia, Wiśle Płock, Polonii Warszawa czy Górniku Łęczna, które w piłce wiele osiągnęły, ale i nadal mają swoje wysokie ambicje

– zauważa dyrektor Prejs.

Bilety będzie można kupić jeszcze dzisiaj (30.03.) tuż przed meczem w kasach stadionu od godz. 15.30. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 17.30.

(MK)

Fot. Archiwum/ Ilustracyjne