Szkoła podstawowa w Wilkowie przyjęła pod swój dach dwie owieczki. Uczniowie są zachwyceni.
Beczące terapeutki zamieszkały na terenie szkoły, żeby wspierać swoim dobroczynnym towarzystwem uczniów i mieszkańców wsi. Właśnie dostały wybrane w głosowaniu imiona: Lusia to mama, a Pusia jej jagniątko. Dzieci i rodzice zgłosili ok. 20 propozycji. Owieczki są słodkie i przyjazne, dzieciom wprost jedzą z ręki. Skąd się wzięły w wiejskiej szkole?
To nowy plan na przyszłość, strategia rozwoju
– zdradza Beata Sawicka, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Wilkowie. W święta Lusia i Pusia pewnie będą miały wielu gości.
Sprowadzenie owiec, z myślą o terapeutycznych korzyściach dla dzieci szkolnych i przedszkolnych, to pomysł dyrektorki.
Miały być alpaki i może kiedyś będą, ale są owieczki. Zapraszam też wszystkie zwierzęta do naszej Akacjowej Zagrody
– mówi pani Beata. Lusia i Pusia to owieczki kameruńskie. Do Wilkowa przyjechały z hodowli w zeszłym tygodniu.
To ogromna radość dla dzieciaków. Już się zaadoptowały, są cudowne, a dzieci szczęśliwe
– opowiada. Dla owieczek przygotowano zagrodę na rozległym terenie zielonym za szkołą. Mają tam wybieg z trawą i szopką.
Musimy ją jeszcze pomalować i doposażyć, ale na tę chwilę ważne, że zwierzęta mają gdzie się schronić od deszczu i słońca
– dodaje Beata Sawicka. By móc stworzyć szkolną zagrodę, rok temu musiała zarejestrować się w ARiMR jako hodowca. Mieszka w pobliżu, więc na co dzień opiekuje się Lusią i Pusią z pomocą szkolnego konserwatora. Owieczki są też pod opieką inspektoratu weterynarii. Nie wymagają dużej uwagi, są samodzielne. Jedzą siano, co 2-3 dni dostają owies, mają dostęp do wody.
Już zaczynają jeść z rąk dzieci i moich, to znaczy, że jest dobrze
– cieszy się dyrektorka. Dodaje, że już samo dotykanie i karmienie zwierząt ma pozytywny wpływ na dzieci. Redukuje strach i lęk, uspokaja i odpręża. Wzmacnia też koncentrację, a coraz więcej jest maluchów z ADHD. Dzieci odwiedzają owieczki i w czasie przerw, i zajęć.
Przy szkole w Wilkowie działa już eko-wiata. Projekt Akacjowa Zagroda, realizowany we współpracy m.in. ze stowarzyszeniem Kraina Łęgów Odrzańskich, w ramach programu Działaj Lokalnie, będzie kontynuowany i rozwijany. Dyrektor podstawówki ma już plany na cieplejsze dni. Myśli o rozwieszeniu klatek dla papug. Zaprosiła też hodowcę alpak i przyjedzie ze zwierzętami w odwiedziny. W Akacjowej Zagrodzie i eko-wiacie dzieci będą miały lekcje edukacji przyrodniczej, warsztaty ekologiczne i spotkania z ciekawymi ludźmi działających na rzecz zwierząt. Szkoła jest też otwarta dla lokalnej społeczności, zwłaszcza osób starszych pragnących towarzystwa.
Przychodzą popołudniami odwiedzać owce. Są gadatliwe, jak widzą ludzi, beczą
– śmieje się i przypomina, że kontakt ze zwierzętami poprawia zdrowie fizyczne i psychiczne ludzi w każdym wieku. Dodatkowo wiata ekologiczna jest połączona z trasą rowerową, by i turyści przyjeżdżający do Wilkowa mogli skorzystać z atrakcji przy szkole.
(GH, zdj. SP Wilków)
łał18:10, 31.03.2024
Piękna kobieta przy tych zwierzaczkach. Pozdrawiam
Rafał 21:49, 31.03.2024
Kobieta jest ale czy ona taka piękna,owieczka lepiej się prezentuje
Wiosna12:12, 03.04.2024
Żadna istota ludzka nie jest piękniejsza od naszych owieczek, ze zwierzętami nikt nie wygra pod każdym względem więc dyskusja zbędna i bez celu tylko desperat mierzy się z urodą zwierząt ❤️zapraszamy do naszej zagrody jest wyjątkowo pięknie i cudownie.
Mniej piękna, szczęśliwa, z akacjowej zagrody❤️🙂.Pozdrawiam pięknie❤️
1 0
Żadna istota ludzka nie jest piękniejsza od naszych owieczek, ze zwierzętami nikt nie wygra pod każdym względem więc dyskusja zbędna i bez celu ❤️zapraszamy do naszej zagrody jest wyjątkowo pięknie i cudownie.
Mniej piękna, szczęśliwa, z akacjowej zagrody❤️🙂.Pozdrawiam pięknie❤️