Zamknij

Można się pozbyć starych opon i dostać drzewko. Nadleśnictwo Głogów znów rozdaje sadzonki

14:05, 18.04.2024 . Aktualizacja: 07:59, 19.04.2024
Skomentuj

Zamiast wywozić do lasu pod Głogowem, lepiej przywieźć do Nadleśnictwa Głogów. Będzie kolejna akcja „Sadzonka za oponkę”.

To okazja, by pozbyć się zużytych opon, do tego z zielonym bonusem. Wystarczy przynieść starą oponę i w zamian dostać sadzonkę drzewa.

W ramach akcji przyjmowane będą opony samochodowe, rowerowe, motocyklowe – maksymalnie cztery sztuki od jednej osoby. Nie przyjmujemy opon hurtowo od osób prywatnych oraz firm

– do udziału w wymianie zachęca Nadleśnictwo Głogów. Akcja odbędzie się w środę (24.04.) w godz. od 8 do 14.30 w siedzibie nadleśnictwa przy ul. Sikorskiego. 

Przed rokiem akcja „Sadzonka za oponkę” zakończyła się pełnym sukcesem. Drzewka rozeszły się jak woda.

W tym roku nadleśnictwo też spodziewa się sukcesu. Dla oddających przygotowano tysiąc sadzonek sosny, świerków, lipy drobnolistnej i dębu szypułkowego. Wszystko po to, by opony nie zaśmiecały lasów.

Nadal obserwujemy, że w bardzo dużych ilościach trafiają do lasu, mimo że można zawieźć je na wyznaczony PSZOK lub zostawić u wulkanizatora podczas wymiany opon

– mówi Hubert Kawalec, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Głogów. Dodaje, że wszystkie zebrane w czasie akcji zostaną odstawione do specjalistycznej firmy, która zajmuje się utylizacją zużytych opon. Dla nadleśnictwa zorganizowanie takiej akcji jest kłopotliwe, wymaga sił i środków, jednak warto. Pierwsza taka akcja, w zeszłym roku, cieszyła się ogromną popularnością.

Mieliśmy nawet w ciągu roku zapytania od mieszkańców Głogowa, czy będzie kontynuowana, i czy za przyniesioną zużytą oponę dostaną sadzonkę. Poza tym, dzięki tej akcji nasze głogowskie lasy będą czystsze

– dodaje, że na sprzątanie lasów Nadleśnictwo Głogów wydaje rocznie kilkadziesiąt tysięcy złotych. W odkrywanych dzikich wysypiskach dominują odpady budowlane oraz samochodowe, najbardziej części plastikowe, jak zderzaki, kokpity, elementy wyposażenia wnętrza.

Hubert Kawalec zaznacza, że sprzątanie lasów to nie są tylko sezonowe akcje. Odbywają się często, również z pomocą sołectw i często przez nie inicjowane. Mieszkańcy sami się skrzykują i sprzątają lasy wokół swoich miejscowości. W ostatnim czasie nadleśnictwo dziękowało sołectwu Wojszyn i kołom łowieckim. W sobotę (20.04.) lasy sprzątać będą mieszkańcy Bielaw.

(GH) 

 

 

 

 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%