Zamknij

Rekordowy początek głogowskiej majówki. Zielona pomarańcza i nagrobki z ronda

16:38, 01.05.2024 . Aktualizacja: 16:55, 01.05.2024
Skomentuj
reo

Od sporej kolejki przed Centrum Informacji Turystycznej rozpoczął się w środę (1.05.) „majówkowy” cykl imprez w Głogowie. Okazuje się, że mieszkańcy spragnieni są ciekawej wiedzy o mieście i kilkanaście minut przed dziesiątą byli gotowi na zwiedzania militarnego zabytku w ramach akcji „Śladami dawnej twierdzy”.
 

- Mamy właśnie okazję w inny sposób spojrzeć na Głogów. Na co dzień myślimy o pracy, nie zawsze zauważamy, że nasze miasto to nie tylko przemysł, ale również bogata historia. Majówka to świetny czas, by zamiast nudzić się w domu, zobaczyć coś ciekawego i to blisko nas – powiedziała nam tuż przez rozpoczęciem zwiedzania – Anna Galak, mieszkanka Głogowa. 

- Ja też mieszkam tu od urodzenia i przez te lata nie miałam sposobności na taką lokalną wycieczkę. Cieszę się, że tu jestem i mogę zobaczyć te ciekawe zakamarki Głogowa – dodaje Marzena Gapińska. 
Kiedy punktualnie o 10.00 rozpoczęło się zwiedzanie twierdzy, liczba zainteresowany wycieczką, była już tak duża, że chętnych przy wchodzeniu do podziemnych części twierdzy należało podzielić na mniejsze grupy. 

- To budujący widok kiedy na nasze zaproszenia do zwiedzania miasta odpowiada tylu mieszkańców. Zwłaszcza, że mamy się czym pochwalić a i wiele opowieści, i legend wokół tych miejsc z powodzeniem krąży – przywitał się z zaciekawioną grupą Dominik Jeton z Centrum Informacji Turystycznej w Głogowie. 

Pan Dominik podczas podczas całej ponad godzinnej trasy „Śladami twierdzy” nie tylko barwnie opowiadał o przeszłości, ale pokazywał na zdjęciach i rysunkach jak dawniej wyglądała ta część głogowskiej starówki. 
- Proszę spojrzeć na te jaśniejsze kamienie wkomponowane w te mury. To jest specyficzny znak czasów. Te jasne płyty pochodzą dokładnie z cmentarza, który znajdował się w miejscu, gdzie dziś mamy największe głogowskie rondo – opowiada D. Jeton. 

Odnośników do przeszłości i wielu współczesnych ciekawostek zdecydowanie nie zabrakło. Warto odwiedzić twierdzę, szczególnie z przewodnikiem, by np. dowiedzieć się, że w Głogowie rośnie drzewo, które rodzi „zielone pomarańcze”. Taka roślina to „żółtnica pomarańczowa”, jej owoce są znacznie większe od tradycyjnej pomarańczy, co ciekawe pachną jabłkami. Warto też pamiętać, że nie ma co skradać się do drzewa, które rośnie przy murach twierdzy, ponieważ „zielone pomarańcze” nie nadają się do jedzenia.

Miejsce z przeszłością

Twierdza to jednak przede wszystkim obiekt militarny. To tutaj 200 lat temu francuscy żołnierze szykowali się do odwrotu. Gromadzili zapasy na powrót do Paryża, ale jak wieść niesie ten powrót z Głogowa był dla nich tragiczny. Z liczby prawie dwóch tysięcy wojaków do domu miało powrócić zaledwie kilkunastu, reszta nie przeżyła trudów pieszej wędrówki.
Dziś twierdza to rekonstruowana część dawnej warowni, która wiele lat miała wpływ na wielkość i kształt całej głogowskiej starówki. Podczas pierwszego dnia tegorocznej „majówki” grupy młodszych i starszych ciekawskich mogły wejść do podziemi i przeciskając się wąskimi korytarzami poczuć klimat dawnych lat. Do podziemnych części fortu wejście możliwe jest w kaskach, które zapewniają organizatorzy. 

 

Dla osób, które nie zdecydowały się na środowe zwiedzanie, kolejna szansa już w sobotę (4.05.). Zbiórka pod Centrum Informacji Turystycznej o godz. 10.00. 

(KD)                                 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

DototaDotota

2 0

Bardzo ciekawy artykuł. Przeczytałam z przyjemnością. 👍 18:42, 01.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%