Po korytarzach w sądzie w Głogowie wiatr hula. Gdzie są sędziowie?

W czwartek (25.04.) w Sądzie Rejonowym w Głogowie były całkowite pustki. Trudno w to uwierzyć, ale nie było żadnej wokandy, nie odbywała się żadna rozprawa. Ale sędziowie podobno nie odpoczywają, tylko wyjechali na szkolenie i to wszyscy. Tak podobno ma być jeszcze kilka dni.... Podobno, bo oficjalnie nic nie wiemy. Nie ma nawet kogo zapytać, bo nikogo nie ma.

Tak pusto w Sądzie Rejonowym w Głogowie jeszcze chyba nie było.

Sędziów nie ma, są na szkoleniu

– usłyszeliśmy tylko. Ani z sądu karnego, ani z cywilnego, ani rodzinnego. Po pustych korytarzach można spacerować, sale rozpraw pozamykane. Próbowaliśmy się dowiedzieć co się dzieje i dlaczego taka sytuacja.

Niestety, rzecznik Sądu Okręgowego w Legnicy Jarosław Halikowski, który nam mógł to wyjaśnić, nie odbierał telefonu ani nie oddzwonił. W sądzie w Legnicy powiedziano nam, że także jest nieosiągalny i to nie tylko dziś, lecz również w najbliższym czasie.

Po godz. 15 nie było ani prezesa sądu okręgowego, ani jego zastępcy. W sekretariacie sądu dowiedzieliśmy się tylko, że faktycznie gros sędziów, także z Sądu Rejonowego w Głogowie, bierze udział w obowiązkowym szkoleniu. Jakim, nie wiadomo. Ale prawdopodobnie dłuższym niż jeden dzień. Nieoficjalnie wiemy, że może dopiero w poniedziałek albo we wtorek.

(DN)