Ewakuacja budynków PANS w Głogowie, łącznie z uczelnianym żłobkiem i ponad setką uczniów szkoły Aslan. W piwnicy mierniki wykazały obecność gazu i tlenku węgla.
Ok. godzi. 9 rano (30.04.), po zgłoszeniu, że na terenie PANS i części Starego Miasta jest wyczuwalny zapach gazu, na uczelnię pojechali strażacy i pogotowie gazowe. Natychmiast ewakuowano ponad 20 pracowników uczelni, dzieci ze żłobka oraz ponad 120 uczniów szkoły Aslan i jej pracowników. Większość dzieci rodzice szybko odebrali. Reszta czeka na terenie zielonym koło uczelni.
Zapach jest wyczuwalny w piwnicach
– mówi Katarzyna Rusak, rektor Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Głogowie. Dodaje, że studentów na uczelni nie było, ponieważ zajęcia mają się rozpocząć po południu.
Od razu jak tylko był sygnał, wyprowadzono dzieci ze żłobka i z Aslana, akcja ewakuacyjne bardzo sprawna
– mówią pracownicy uczelni zebrani na dziedzińcu PANS.
Strażacy sprawdzili też pobliski Zespół Szkół Ekonomicznych i warsztaty ”samochodówki”, bez ewakuacji. Sygnały o wyczuwalnym zapachu gazu straż odebrała też z budynków mieszkalnych przy ul. Polskiej. Sprawdzane są też ul. Piotra Skargi i Długa.
Próbujemy ustalić źródło tego nieprzyjemnego zapachu. Sukcesywnie sprawdzamy obiekty znajdujące się na Starym Mieście
– mówi na miejscu Mirosław Durka z głogowskiej straży pożarnej. Potwierdza, że przy kanale technicznym w piwnicy głównego budynku PANS mierniki pokazały obecność gazu i tlenku węgla. Jednak źródło wycieku może być w innym miejscu sieci.
(GH)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz