Gaz mógł się ulatniać z auta zaparkowanego przy Państwowej Akadamii Nauk Stosowanych w Głogowie

Straż pożarna zakończyła działania na Starym Mieście w Głogowie. Źródła podejrzanego zapachu nie znaleziono. 

[ZT]156389[/ZT]

Strażacy z pogotowiem gazowym od rana (30.04.) próbowali zlokalizować źródło niepokojącego zapachu. Był wyczuwany m.in. w PANS przy ul. Piotra Skargi w Głogowie. Zapach na pewno wydobywał się z piwnic głównego budynku PANS. Z tego powodu zdecydowano o ewakuacji pracowników uczelni oraz mieszczącego się w jej budynkach żłobka i szkoły Aslan, razem blisko 200 osób .Zgłoszenia o wyczuwalnym zapachu gazu odebrano też z budynków mieszkalnych przy ul. Polskiej. Wszystkie po kolei sprawdzono, także te położone przy ul. Długiej.

Źródło jednoznacznie nie zostało ustalone. Przyjęliśmy założenie, że być może ktoś pozostawił samochód z instalacją gazową na ulicy wzdłuż budynku. Mogło dojść do wycieku gazu, który instalacją kanalizacyjną przedostał się do budynku i tam została stwierdzona jego obecność

– mówi Mirosław Durka z PSP w Głogowie. Rano mierniki potwierdziły obecność gazu i tlenek węgla przy kanale technicznym w piwnicy uczelni. Jednak po „przedmuchaniu” kanału wynik pomiaru był już negatywny. Budynek został przewietrzony.

(GH)