Zamknij

Związkowcy z KGHM piszą do ministra. To nie koniec afery z nadgodzinami

18:20, 22.05.2024
Skomentuj

Sekcja Krajowa Górnictwa Rud Miedzi - Związek Zawodowy Pracowników Dołowych napisał do ministra aktywów państwowych Jakuba Jaworskiego i poprosił go o zajęcie się sprawą złej atmosfery w KGHM. „Nowa władza tych tematów nie dotyka z nieznanych powodów”.

Chodzi o aferę z wyłudzeniami za nadgodziny w KGHM, w dziale normowania w kopalni Lubin. Niby zakończoną już surowym wyrokiem, choć jeszcze nieprawomocnym. Związkowcy Dołowi jednak uważają to za niewystarczające z pewnych powodów.

Finał afery, w której czterech pracowników działu normowania wyłudziło z KGHM prawie 800 tys. zł za nadgodziny, faktycznie nie świadcząc przy tym pracy zakończony wyrokami więzienia, gigantycznymi grzywnami oraz zobowiązaniami do naprawienia szkody zbulwersował pracowników ZG Lubin i całe środowisko pracownicze KGHM. Aktualne stało się pytanie, kto na to pozwolił i gdzie były służby odpowiedzialne za kontrolę przez cały okres trwania patologii

- pyta przewodniczący ZZ Pracowników Dołowych Piotr Trempała w piśmie do ministra. Poinformował o tym, o czym się mówi w miedziowej spółce: że jeszcze jedna osoba uczestniczyła w tym przestępczym procederze. Związkowiec wskazuje kto – nie z imienia i z nazwiska, ale z pełnionej funkcji.

Sam wypisywał sobie po 14 godzin nadliczbowych w soboty i niedziele nie świadcząc pracy. Mówią o tym już wszyscy pracownicy ZG Lubin. Sprawa go nie objęła, ponieważ zwolnił się z kopalni uciekając przez konsekwencjami

- to fragment pisma do ministra aktywów państwowych. Na dodatek ta osoba wróciła do KGHM i aktualnie – jak twierdzą związkowcy - znalazła się w łaskach nowych władz spółki.

Związkowcy piszą do ministra, że to skutkuje utratą zaufania do nowej władzy, szczególnie w kontekście tego, co stało się z osobami, które ten przestępczy proceder odkryły i nie pozwoliły na zamiecenie go pod dywan: „Wobec tych osób prowadzi się kampanię bezpodstawnych oskarżeń o naruszenie przepisów RODO opartych na rewanżyzmie, a nowa władza KGHM tych tematów nie dotyka z nieznanych powodów”.

Bardzo proszę pana o zajęcie się sprawą i udzielenie nam odpowiedzi w celu uspokojenia bardzo złej atmosfery panującej w KGHM

- zakończył apel Piotr Trempała. Pismo poszło w połowie maja. Minister związkom jeszcze nie odpisał.

O wyroku w tej sprawie informowaliśmy kilka tygodni temu. W sumie przed sądem odpowiadały cztery osoby: kierownik działu normowania w ZG Lubin oraz jego trzech podwładnych - czyli ludzie, którzy rozliczali nadgodziny i zjazdy górników pod ziemię. Byli oskarżeni o wyłudzenia i oszustwa, które wspólnie zaplanowali i zgodnie realizowali. Akt oskarżenia dotyczył okresu pięciu lat. W tym czasie wyłudzili w sumie od kopalni kwotę ponad 752 tys. zł.

[ZT]155847[/ZT]

W tej sprawie wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Legnicy, jest nieprawomocny. Kierownik działu normowania w kopalni Tadeusz I. za przestępstwa z art. 286 par. 1 i 271 par. 1 i 3 skazał go na 1,5 roku bezwzględnego więzienia. Wyrok zawiera także obowiązek zapłaty grzywny wysokości 50 tys. zł oraz obowiązek naprawienia szkody na rzecz KGHM wysokości aż ponad 188 tys. zł.

Pozostali pracownicy naciągnęli kopalnię na mniejsze straty, a poza tym nie mieli decyzyjnych kompetencji zatwierdzania zjazdów i nadgodzin. Dlatego wobec Pawła K., Piotra P. i Pawła S. sąd zastosował karę po roku pozbawienia wolności, lecz zawiesił im wykonanie kary warunkowo na rok. Sąd orzekł także wobec nich zapłatę po 30 tys. zł grzywny oraz zapłatę na rzecz KGHM: Paweł K. ponad 83 tys. zł, Piotr P. ponad 123 tys. zł i Paweł S. ponad 97 tys. zł.

Proceder, który ta czwórka prowadziła przez pięć lat, wyszedł na jaw dopiero w 2018 roku. Ktoś widocznie zaczął się przyglądać, jak to możliwe, że mają tak dużo nadgodzin w dni wolne od pracy, a... nie ma ich w pracy. W listopadzie 2018 roku ktoś napisał do dyrekcji w tej sprawie anonimowe zawiadomienie i od tego się zaczęło.

(DN)

 

 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

WindykatorWindykator

2 0

Jeszcze proszę poruszyć temat awansowania pracowników w HM "Głogów" za wpadki alkoholowe...

19:04, 22.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrPiotr

3 0

Po rządzi , powrócili z powrotem darmozjady z Głogowa, dyrektorzy 😄😄😄

20:31, 22.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Przodowy Przodowy

3 1

Przecież ich awansowali. To jakieś jaja. A oni sobie palą fajki, rechoczą bo dostali lepsza fuchę. Dyrekcja nieudolna albo strachliwa i udaje, że coś robi. Nie takiej platformy chcieliśmy.

10:08, 23.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SkarbekSkarbek

4 0

Płaczę nad tą firmą i tym co się dzieje. Miało być nowe otwarcie i rozliczenie starych grzechów. Na ZG Lubin wyroki skazujące, a złodzieje śmieją się w twarz ludziom, którzy tworzą tą firmę i pracują uczciwie. Na ZG Rudna były dyrektor naczelny, przez lata zwyczajnie okradający firmę i ludzi z pieniędzy i sprzętu oraz owoców ich pracy, późniejszy wiceprezes ds. produkcji, siedzi zabunkrowany z dala od wszystkich, udaje że pracuje i odbiera pensję, o której normalny górnik nawet nie ma co marzyć. Jak mamy traktować naszą firmę i pracę z szacunkiem?

10:19, 23.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OperatorOperator

1 0

Szkoda że tak się teraz wszyscy interesują tymi nadgodzinami, a jak 3 wysoko postawionych na zg Rudna jechało *%#)!& środkiem ronda i próbowali wręczyć łapówkę policjantowi to nic nie zrobili, jeszcze ich awansowali 😀😀😀 kabaret ✌️

07:15, 24.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GornikGornik

1 0

Szkoda ze ten pan nie pisze jak były przydzielane podwyżki

22:36, 24.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%