Czuł to prawie każdy, kto w środę wieczorem (12.06.) wystawił z domu nos. Tego wprost powalającego z nóg zapachu nie można było wytrzymać!
To się musi skończyć!
- apelują do nas głogowianie, którzy mają już dość tych nawracających brzydkich zapachów. Szczególnie we znaki dały się w środę wieczorem. Po godz. 20 zaczęło i przez godzinę lub dwie potwornie cuchnęło.
To śmierdzi z rakarni. Rozpoznaję ten zapach
- uważa głogowianin, który poprosił nas o interwencję. Wiele osób nam zgłaszało, ale niestety nikt jakoś nie zadzwonił ze skargą na ten zapach do urzędu miasta.
Trudno ustalić skąd pochodzi ten zapach, ale jedno jest pewne – to były zapachy organiczne, z całą pewnością. Możliwe, że złożyły się na te niedogodności także różne warunki i okoliczności. Pogoda, temperatura, kierunek wiatru.
Czasem chłop coś na polu rozrzuci
- ktoś nam tłumaczy, że mógł to być smród z nawożonych pól, może gnojówkę ktoś rozlał. Ktoś inny rzuca propozycję, że to mogło być także z odstojnika w oczyszczalni ścieków. Najwięcej jednak jest głosów na rakarnię... Fakt, zakład utylizacji odpadów zwierzęcych działa w Głogowie od lat.
Czasem jak surowiec jest trochę gorszej jakości, to czuć, ale tym razem to niemożliwe
– tłumaczy nam współwłaściciel firmy Kompasz Stanisław Kąkalec, któremu zgłosiliśmy ten problem. Twierdzi zresztą, że jego zakład czasem pracuje 24 godziny na dobę, także w soboty i niedziele: dlaczego więc przykry zapach z powodu jego działalności miałby nękać głogowian akurat w środę wieczorem? Według niego nie ma żadnych podstaw, aby wysnuwać takie wnioski.
Sprawdził jednak specjalnie na naszą prośbę i faktycznie, od godz. 20.15 w środę był włączony destruktor utylizacyjny, czyli takie urządzenie wytapiające tłuszcz. Pracował do 21.30 – a więc w czasie, kiedy w mieście tak śmierdziało.
Uważam jednak, że to nie miało wpływu, gdyż tego dnia były cztery cykle pracy tego urządzenia. To był akurat czwarty cykl. My nic nie wypuszczamy w powietrze
– zapewnia. Sprawę cuchnących zapachów zgłosiliśmy do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, ale warto także poprosić, aby zainteresował się urząd miasta i prezydent. Media mogą wiele, lecz brzydkich zapachów nie usuną.
(DN)
fot: zdjęcie ilustracyjne Radio 90
kotek18:29, 13.06.2024
Będzie jeszcze większy smród komuchy , jak zabraknie wody w tej wiosce
Glos19:29, 13.06.2024
To z fabryki czekolady z miejscowości Słone
Głogowianka19:56, 13.06.2024
Mnie bardzo dziwi zapach obornika w centrum miasta, na wiosce tak nie śmierdzi.
Xx20:50, 13.06.2024
Może gruby puścił bąka,z Piastowa😄
1 1
Dla twojej wiadomości wody nie braknie tylko kilka dni nie będzie ciepłej, strasznie masz smutne życie z takim nastawieniem,uśmiechnij się, powodzenia 🙂