Jeszcze tylko do końca lipca prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze Mirosław Dąbrowski będzie w pracy. Emerytem jest już od kilku miesięcy, ale nadal piastuje funkcję.
Pracuje w spółdzielni od 1985 roku, a więc od 39 lat. Został od razu wiceprezesem spółdzielni ds. technicznych (gdzie przyszedł z Głogowskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego), a po czterech latach objął funkcję prezesa spółdzielni. Piastował to stanowisko nieprzerwanie, przez tyle lat, aż wreszcie postanowił przejść na emeryturę.
Emerytem został w lutym, jest już wybrana jego następczyni (prezesem spółdzielni zostanie kobieta). Ale Mirosław Dąbrowski pracuje jeszcze do końca tego miesiąca: aby zamknąć zeszły rok rozliczeniowy, zakończyć badania bilansu oraz być obecnym przy lustracji, czyli okresowej kontroli, której każda spółdzielnia musi się poddać przynajmniej raz na trzy lata.
A do pracy w spółdzielni przyszedł tylko na chwilę, namówił go ówczesny prezes Zenon Turkiewicz. Powiedział mu: „Musisz pomóc!”, a on się zgodził.
Wtedy myślałem, że na dwa, trzy, może pięć lat
- wspomina. Na emeryturze zamierza zająć się sprawami rodzinnymi, trochę pomóc córkom. Ale... nie wyklucza, że będzie pracował jako emeryt, gdyż jest inżynierem budownictwa, ma uprawnienia projektowe i wykonawcze, więc może robić projekty albo być kierownikiem budowy. Skończył także studia MBA oraz inne podyplomowe.
Rada Nadzorcza wybrała już jego następcę. Będzie to kobieta: Beata Borzęcka, która pracuje w SM Nadodrze od 28 lat.
(DN)
Foto: archiwum
Rrr10:38, 19.07.2024
SM nadodrze to beton komunistyczny. Przechowalnia dla czerwonych. Swoje się nachapał po 30tys zł miesięcznie. A czynsz 1000zl za 50m2. Kradzież w biały dzień
Realistka12:38, 19.07.2024
30 tysięcy? To możliwe?
Kajtek12:59, 19.07.2024
W 1985 roku,byłem przewodniczącym rady nadzorczej SM Nadodrze. Na posiedzeniu rady, na wniosek Prezesa Turkiewicza zaakceptowaliśmy pozytywnie kandydaturę Pana Mirosława na zastępcę ds technicznych. Pamiętam, że był to dobry wybór. Do dziś mile wspominam Pana Mirosława jako kolejnego bardzo dobrego gospodarza tej Spółdzielni. Kazimierz 82 lata obecnie mieszkaniec Zielonej Góry.
pierre39913:42, 19.07.2024
W pełni zgadzam się z Panem Kazimierzem. W roku 1989, w czasie wyboru Pana Mirosława na Prezesa SM Nadodrze byłem Przewodniczącym Rady Nadzorczej. I wtedy ta kandydatura była dla nas najlepsza i oczywista. Przez cały czas współpraca z Panem Mirosławem układała się bardzo rzeczowo. Ze wszystkich prezesów, z którymi miałem okazję współpracować za czasów mojej społecznej działalności w SM Nadodrze, a byli to Panowie: Pietrzak, Turkiewicz i właśnie Dąbrowski, to z Panem Mirosławem współpraca była chyba najbardziej rzeczowa i twórcza. Zdzisław Ś., lat 71, obecnie Szlichtyngowa.
Daro 22:13, 19.07.2024
Jeszcze mu mało ?
0 1
Weź kredyt kup dom będzie taniej