Przeżyli wspaniałą wakacyjną przygodę na rowerowej trasie R10 ze Świnoujścia na Hel. Kto nie był, nie widział, niech przeczyta o niesamowitej wycieczce głogowian.
Polecamy taki wypoczynek i takie wakacje dla całych rodzin
– mówią nam Agnieszka i Cezary Kucharzykowie, którzy wybrali tego lata aktywny rodzinny wypoczynek.
Agnieszka i Cezary Kucharzykowie z Głogowa nie są żadnymi sportowcami, ale starają się żyć zdrowo i aktywnie. Wybrali się na wakacje z 14 – letnią córką Julią oraz 11 – letnim synem Krzysztofem. Trzeba to powiedzieć, że ich dzieci są uczniami SP 10 w Głogowie i uprawiają sport. Krzysztof jest pływakiem, natomiast Julia uprawia akrobatykę.
Tym razem odważyli się spędzić wakacje w trasie, na rowerach. Postanowili pokonać wspólnie nadmorską trasę R10 ze Świnoujścia na Hel. Wyruszyli z Głogowa, ale...
Planowaliśmy koleją z rowerami dojechać do Świnoujścia, jednak okazało się, że to problem, gdyż nie ma już biletów na pociąg. Trzeba było pomyśleć o tym wcześniej, ale my się nie spodziewaliśmy, że ta trasa jest tak popularna. Dlatego musieliśmy pojechać autem. Mąż potem wrócił do Głogowa, a my na niego czekaliśmy. Wrócił pociągiem
– opowiada pani Agnieszka o pewnych trudnościach organizacyjnych, które jednak udało się pokonać.
Ruszyliśmy wreszcie ze Świnoujścia na czterech rowerach z małą przyczepką. Z namiotami, śpiworami, materacami i plecakami. Spaliśmy na kempingach pod namiotami. 16 dni spędziliśmy w podróży, na rowerowej trasie
- opowiadają Kucharzykowie, bardzo szczęśliwi i zadowoleni z takich wakacji. Po drodze zatrzymywali się tam, gdzie im się podobało. Cztery dni spędzili w Rowach, dwa dni w Łebie... Dzieci pobiły swój życiowy rekord: 77 kilometrów na rowerach w jeden dzień!
Dotarliśmy w ten sposób aż na Hel!
- cieszą się głogowianie. Uważają, że to były wspaniałe wakacje i chcieliby zachęcić innych do takiej wycieczki.
Polecamy. To był niesamowity wypad, nigdy go nie zapomnimy. Dzieci były szczęśliwe i chcą jechać w kolejną trasę
– mówią głogowianie. Tyle dni razem, aktywnie, w ruchu, wspaniała trasa i widoki nad polskim morzem. Bez telewizora, nawet bez radia, bez komputera.
Nawet rzadko komórki używaliśmy. I żyjemy! Jesteśmy zdrowi i szczęśliwi!
- zapewniają głogowianie.
Trasa rowerowa R10 to droga wiodąca przez województwa zachodniopomorskie oraz pomorskie. Jej długość to 430 kilometrów. Podczas przemierzania szlaku można zwiedzać popularne nadmorskie miasta. Droga jest w miarę łatwa do pokonania, w większej części ścieżki są wyasfaltowane, tylko gdzieniegdzie zbaczają w pola lub las. Pełna nazwa szlaku brzmi Nadmorski Szlak Hanzeatycki. Wiedzie przez: Świnoujście, Międzyzdroje, Dziwnów, Rewal, Kołobrzeg, Mielno, Łazy, Darłowo, Jarosławiec, Ustkę, Rowy, Kluki, Łebę, Karwię, Jastrzębią Górę, Władysławowo, Chałupy, Jastarnię, Juratę i Hel.
(DN)
7 0
Brawo!
5 0
Debeściaki.... Super i brawo!!! 👍
3 0
My też kilka lat temu...nawet dalej do Gdańska. Tam pociągiem do Leszna i później dalej do Głogowa. Polecamy każdemu. Super infrastruktura..nawet na rowery elektryczne.
3 0
Ja właśnie z żoną , też przejechałem R10 w 5 dni, polecam i gratuluję rodzinie z Głogowa
0 0
Kumpel rok temu też zrobił tę trasę, ale w 30 godzin 💪
https://youtu.be/wQjTkTD2HJ4?si=fuUBZsBlTAiYn_XI
0 2
BRAWO. TYM BARDZIEJ ŻE TEŻ CHODZIŁEM 40 LAT TEMU DO 10- TKI I PŁYWAŁEM U MARKA G.
1 0
Brawo, ja z wnukiem i siostrzeniec z synem, w tym roku w czerwcu, przejechaliśmy na rowerach trasą Velo Baltica ze Świnoujścia do Elbląga. Zajęło nam to siedem dni. Polecam wszystkim, lubiącym wypoczynek na rowerze.
0 0
Super 👍 Ale ruch nie pomaga w tym przypadku. Taki żarcik
0 0
Wszystko ok, ale chyba państwo Kucharzyk, nie Kucharzykowie.
0 0
Brawo moi synowie kilka lat temu w wieku 8 i 11 przejechali na rowerach Poznań Mrzeżyno a dzisiaj mój 6 latek i mąż jadą od Elbląga przez wybrzeże