Pomóżcie nam odzyskać Patryka – napisali rodzina i przyjaciele 22 – latka z Wrocławia, który po ciężkim pobiciu wciąż leży na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Głogowie. Lekarze oceniają jego stan jako stabilny, lecz wciąż nie odzyskał przytomności.
[ZT]158727[/ZT]
Przypomnijmy, co się stało 12 lipca na festiwalu Rap Stacja w Sławie, niedaleko Głogowa. Doszło tam do awantury, w wyniku której 22 – letni Patryk został bardzo silnie uderzony przez 19 – letniego napastnika. Wiele osób to pobicie widziało, świadkowie zdarzenia mówią, że akcja ratunkowa była dramatyczna. Nieprzytomnego mężczyznę najpierw ratowali przechodnie, a potem ratownicy medyczni, którzy bardzo szybko byli na miejscu. Kilka razy ustawała akcja serca, ale ostatecznie udało mu się przywrócić czynności życiowe.
12 lipca 2024 pojechał na muzyczny festiwal do Sławy, gdzie został zaatakowany przez dwa razy większego od siebie agresora. Był kopany z ogromną siłą po głowie. Ciosy były tak silne, że doszło do zatrzymania akcji serca
– przedstawiają sytuację najbliżsi ofiary.
Zatrzymano 19 – latka z Głogowa, który jest podejrzany o ciężkie pobicie. Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledztwo w sprawie pobicia na Rap Stacji wszczęła Prokuratura Okręgowa we Wschowie.
Od tamtej pory pobity mężczyzna leży na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Głogowie. Rodzina odwiedza go prawie codziennie, choć ma daleko.
Patryk po długiej akcji ratunkowej został przewieziony do szpitala. Był nieprzytomny, badania obrazowe pokazały masywny obrzęk mózgu. Przez wiele dni przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej, podłączony do respiratora w stanie zagrożenia życia. Choć lekarze nie dawali mu wielkiej szansy, Patryk walczył. Zaskoczył wszystkich i po kilku dniach zaczął samodzielnie oddychać, co dawało wielką nadzieję na dalszą poprawę. Aktualnie Patryk otwiera oczy, skupia wzrok i daje nam znać, że mu bardzo zależy.
- najbliżsi informują, że jest przytomny, z bardzo ograniczonym kontaktem, musi być odżywiany dojelitowo, oddycha przez rurkę tracheotomijną.
Stan Patryka wciąż jest bardzo ciężki, ale rokujący
- uważają ci, którzy go kochają. Jego rodzina zbiera pieniądze na jego neurorehabilitację, która będzie długa i kosztowna. Rodzina utworzyła zrzutkę w internecie pn. Pomóżcie nam odzyskać Patryka, gdyż nie stać jej na sfinansowanie takiej terapii.
Prosimy, nie pozwólmy, by nasz syn, który padł ofiarą agresji, z powodu braku pieniędzy nie miał szans na powrót do zdrowia
- piszą jego rodzice. Zebrali już ponad 58 tysięcy.
(DN)
mark09:07, 07.08.2024
Jeden Konfederasta pobił drugiego i nagle mamy wszyscy współczuć. Nie trzeba było jechać na pato-imprezę dla ameb umysłowych.
Luk11:34, 07.08.2024
Organizatorzy powinni czuć się odpowiedzialni za takie nieszczęście,powinny jakąś kwota wesprzeć.
koko14:25, 07.08.2024
Płacić powinien ten który pobił chłopaka.
Glos15:15, 07.08.2024
Powinien sprawca płacić za rehabilitację i wszystko co mu potrzeba mało tego Renta do zywotnia też powinna być przydzielona... wtedy przestaie łapami machac na lewo i prawo...
alex09:43, 09.08.2024
Niech gówniarze jeszcze więcej ćpają mety, bo coraz "mądrzejsi" i "łagodniejsi" się od tego robią.
6 0
Nikt Cię nie zmusza do pomocy, datki są dobrowolne, więc nie wiem po co tutaj twój komentarz, hip hop jak i każdy inny gatunek muzyczny ma swoje festiwale, to nie muzyka jest winna zdarzenia , tylko ludzie