Podwójne święto Domu Pomocy Społecznej Magnolia w Głogowie – jubileusz 40-lecia i dzień seniora. Najstarsza mieszkanka ma 100 lat! Pracownikom DPS-u starosta obiecał lepsze zarobki.
Dziś (17.10.) wielkie święto w DPS Magnolia. Mieszkają tam 102 osoby z terenu powiatu i całej Polski pod opieką stu osób personelu.
Mam ładny pokoik, ciepły i przytulny. Nie narzekam, mam posprzątane i wyprane. W wolnym czasie rozwiązuję krzyżówki, czytam gazety, czasem książki
– mówi Teresa Szostak (76 l.), która w Magnolii żyje od 2013 roku. Niecałe dwa lata temu zamieszkała tu Stanisława Jarzębska (91 l.).
Muszę powiedzieć, że od początku byłam zachwycona. Personel jest bardzo miły. Dobrze mi się tu mieszka. Wszystko jest zorganizowane. Chodzę na gimnastykę, mamy terapię zajęciową, mamy kaplicę, więc i duchowo jesteśmy zaspokojeni. Nie można narzekać, z tym że ten dom jest drogi, ale wszystko mamy na miejscu. Można dobrze tu żyć
– chwali pani Stanisława.
Dom powstał w 1984 jako Państwowy Dom Rencisty – takie były w tamtym czasie potrzeby osób starszych. Obecnie, po 40 latach od otwarcia, większość mieszkańców to osoby chore.
Nie zmieniło się jedno – cel, dla którego zostaliśmy powołani. Jesteśmy tu po to, aby pomagać, by zapewnić realizację celu nadrzędnego – pomocy dla osób, które nie mogą same funkcjonować w swoim środowisku rodzinnym
– powiedział otwierając uroczystość dyrektor Magnolii Dariusz Wojtkowiak. Życzenia dla mieszkańców i wyrazy uznania dla personelu domu, przekazał starosta głogowski oraz przedstawicielki powiatowych i miejskich instytucji współpracujących z DPS.
Wiem, jak ciężką macie pracę. Możemy zrobić wiele dla was, dla pracowników. Bardzo zależy mi na tym, żeby podczas tej kadencji wasze wynagrodzenia były godne, żebyście zarabiali godnie za ciężko wykonywaną pracę
– obiecał starosta Michał Wnuk w imieniu zarządu powiatu. I zwrócił się do podopiecznych Magnolii.
Co byśmy bez was zrobili, od kogo byśmy czerpali doświadczenie, kto by nas uczył i wskazywał drogę gdyby nie wy
– zapowiedział, że będzie ich często odwiedzać. Symboliczne kwiaty przekazał najstarszej mieszkance, stuletniej pani Aleksandrze.
Uroczystość była okazją do wręczenia upominków wielu mieszkańcom – najsympatyczniejszym najaktywniejszym, najbardziej lubianym, najdłużej przebywającym w domu. Dla wszystkich wystąpiły m. in. dzieci z przedszkola nr 17.
(GH)
1 0
Pani redaktor jak zwykle nie do końca rzetelnie. Było PP 17 oraz Tęczowe Nutki , był też występ świetnego saksofonisty oraz występ uczestników ŚDS.
0 0
Tak to prawda , kiedyś to był DOM RENCISTÓW ze słusznymi zasadami i właściwą odpłatnością dzisiaj to jest cos jak u PANA HENIA masz pieniądze masz miejsce nie masz umieraj w samotności i ciszy. No i czym Wy się chwalicie wstyd dla miasta bo hospicjum powstaje dzięki mieszkańcom, MAGNOLIA TYLKO DLA BOGATYCH o tworze w szpitalu lepiej nie mówić,WAŻNE .ŻE BYŁ STAROSTA a za ile ten przybytek to tajemnica