Ani jeden wniosek z powiatu głogowskiego nie wpłynął do ZUS w ramach dodatkowych zasiłków powodziowych. Mieszkańcy nie skorzystali z przysługującego im świadczenia.
- O dodatkowy zasiłek opiekuńczy można było wystąpić, gdy szkoła lub przedszkole zostały niespodziewanie zamknięte. Tak było podczas tegorocznej powodzi – informuje Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS. Tego typu sytuacje występowały w powiecie głogowskim, ale jak informują przedstawiciele ZUS, żadna osoba z naszego regionu nie skorzystała z możliwości otrzymania zasiłku.
Co ciekawe, zasiłek nie cieszył się również popularnością w innych częściach Dolnego Śląska. W całym województwie o pomoc oferowaną przez ZUS wystąpiły tylko 32 osoby. Najwięcej wniosków wpłynęło z powiatu wrocławskiego (10 wniosków) i kłodzkiego (7 wniosków).
Wnioski są takie, że albo nie korzystamy ze swoich praw, lub co bardziej prawdopodobne o takiej możliwości niewiele osób wiedziało.
KD
zdj: ZUS
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz