W głogowskim teatrze trwa spotkanie z Januszem Kalinowskim i Peterem Chrzanowskim. Podróżnicy, dziennikarze i sportowcy to tylko ogólne słowa na temat gości, którzy nie bez powodu zawitali do Głogowa.
- Czy człowiek, który nie ma czasu na refleksję, nie widzi świata, który go otacza, może powiedzieć, że dobrze przeżywa to nasze niezwykłe życie – głośno zastanawiał się ze sceny Janusz Kalinowski. - Ja jestem częściowo Polakiem i w dużej mierze Kanadyjczykiem i widzę, jak Polacy są zapracowani, zagonieni za pieniądzem. To nie jest dobra droga. Czas zwolnić tempo i rozglądnąć się wokół siebie – powiedział tuż przed rozpoczęciem spotkania Peter Chrzanowski.
Na spotkanie z podróżnikami stawiła się całkiem spora grupa głogowian. Rozmowy o świecie, o wartościach rozbrzmiewają w miejskim teatrze praktycznie już od 17.00 i potrwają do późnego wieczora.
Kontynuacją spotkania będzie duża impreza, która startuje już w czwartek w Radzyniu nad Jeziorem Sławskim. Do rozmów z autorami książek i himalaistami na naszym portalu jeszcze powrócimy.
KD
Na zdjęciu Janusz Kalinowski, Peter Chrzanowski i Ella Mrówczyńska, nasza redakcyjna koleżanka, która przyczyniła się do organizacji wydarzenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz