Cukiernik z Głogowa Marcin Meryk jest zarobiony. Już od jakiegoś czasu codziennie od rana własnoręcznie robi rogale Marcina – z białym makiem. Tak zasmakowały głogowianom, że w święto 11 listopada stoją po nie w kolejkach.
Wiele lat temu wpadł na pomysł własnej receptury rogali, które wywodzą się z tradycji wielkopolskiej. Ale przekonali się do nich także mieszkańcy innych części Polski, więc dziś rogale marcińskie są bardzo popularne w okolicach narodowego święta 11 listopada także w naszym regionie.
Można je kupić już od jakiegoś czasu w wielu sklepach i cukierniach, lecz akurat te Marcina Meryka są nie do podrobienia.
Razem z pracownikami robimy własnoręcznie te rogale. Mam swoją tajną recepturę
- zdradza nam Meryk. Uczył się w Poznaniu, lecz dziś ma własną recepturę wyrobu tych rogali. Szczegółów nie może zdradzić, ale wiadomo, że ciasto półfrancuskie musi być na maśle. Dużo tego masła potrzeba i dużo białego maku do masy, który Meryk od lat sprowadza aż z Turcji.
To jest podstawa pysznego rogalika. Do tego miód, orzechy i skórka pomarańczowa, a na posypkę migdały. Palce lizać.
Przyjeżdżają do mnie klienci z Wielkopolski i mówią, że takich dobrych jeszcze nie jedli
– cieszy się głogowski cukiernik. Oczywiście Meryk do produkcji rogali nie używa żadnych maszyn. Codziennie przy ich wyrobie pracuje kilka osób – w tym szef, od samego rana do godz. 15, a i tak cały towar schodzi na pniu.
Bo rogale Marcina Meryka to w Głogowie rarytas. W święto narodowe 11 listopada będzie je na bieżąco robiło kilkanaście osób. Raczej rogalików nie zabraknie. Będzie je można kupić w dwóch cukierniach Meryka, które cały dzień będą czynne.
To są moje imieniny, więc robię rogale Marcina. Czyli moje
– cieszy się cukiernik.
Jam10:33, 06.11.2024
Jedyne domowe najlepsze. Z cukierni to sama chemia
Mroczny14:35, 06.11.2024
Potwierdzam. Byliśmy z żoną dwa tygodnie temu w Głogowie, wiedzieliśmy, że cukiernia pana Meryka robi takie rogale. Spróbowaliśmy, są rzeczywiście świetne. Jesteśmy z Wrześni i możemy śmiało powiedzieć, że rogale świętomarcinkowskie z Cukierni Meryk z ul. Morcinka są lepsze od niejednych oryginalnych certyfikowanych rogali wytwarzanych w Wielkopolsce. Brawo panie Meryk.
Smakosz18:14, 06.11.2024
Szkoda , że cena za kg z kosmosu...
Nie rozumiem 20:46, 06.11.2024
Nie ma przymusu kupować przecież
Ilona21:26, 06.11.2024
Za rogale będą paragony? Czy jak zazwyczaj...?
A ludzie umowy dostali?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 2
Widzę tutaj lokowanie
2 0
To nie jest żadne lokowanie. Jest dokładnie tak jak napisałem.