Zamknij

Jerzy Górski ma 70 lat, a czuje się na 17. Przyjaciele czekali z tortem dla Najlepszego głogowianina w Polsce

16:40, 05.12.2024
Skomentuj

Jerzemu Górskiemu stuknęła siedemdziesiątka. Najbardziej znany głogowianin, człowiek legenda, o którym napisano książkę, o którym jest film fabularny, świętował ją pracując. Był na drugim końcu Polski i prowadził szkolenie motywacyjne dla 500 osób.

Urodziny Górskiego były 4 grudnia. Jest Strzelcem. Człowiekiem wielu aktywności, zapracowanym, zajętym, ciągle w trasie. Ale dziś (5.12.) wreszcie przyjechał do Głogowa i dał się ściągnąć do hospicjum, gdzie czekali na niego przyjaciele i współpracownicy z Fundacji Hospicjum Głogowskie oraz z jego firmy Sport Górski. Zorganizowali mu niespodziankę w siedzibie hospicjum. Były życzenia, kwiaty i tort z jego wizerunkiem.

Jubilat był zaskoczony, bo ściągnięto go tu pod pozorem całkiem innej sprawy. Trochę mu się oczy zaszkliły.


 

Jesteś niesamowicie ważny dla innych ludzi. Dajesz przykład, że można zmienić swoje życie i że można je przeżywać inaczej. Że można wyjść z nałogu i pokonać każdą trudność. Fantastyczny przykład dla młodych i dorosłych, że aby być szczęśliwym, to trzeba siebie dawać

- powiedziała mu szefowa hospicjum, doktor Aleksandra Glińska. Jerzy Górski zasłynął przed laty tym, że pokonał samego siebie i odmienił swoje życie. Na dodatek w sposób spektakularny, niesamowity. Kilka lat temu powstała o tym książka: jak Górski spadł na dno, a potem wyszedł z narkotyków i zaczął trenować sport. Zawalczył z własnym ciałem, z własnymi słabościami do tego stopnia, że wygrał niesamowicie trudne zawody IronMan w Stanach Zjednoczonych. Zaskoczył wszystkich, także siebie.

Na dodatek okazało się, że potrafi w niezwykły sposób dzielić się z innymi swoim życiem, opowiadać, doradzać i motywować. Wciąż aktywny sportowiec, prowadzi firmę Sport Górski organizującą imprezy sportowe w całym naszym regionie i nie tylko. Wciąż wspierający różne organizacje i pomagający innym wychodzić z nałogów i słabości. Przykład dla tych, którzy chcą zmieniać swoje życie.

Nie narzekam, robię swoje. Dają mi różne lekarstwa, ale moim lekarstwem jest ruch i możliwość działania, która sprawia mi wielką radość. Jeżeli czuję, że mogę to zrobić, to jest takie proste: daję siłę sobie i mogę się tym podzielić

– powiedział na spotkaniu, trochę zawstydzony. Przyznał, że ma już siedemdziesiątkę, ale w środku ma 17 lat. Niedawno zaczął uprawiać nowy sport: animal flow – trening z masą własnego ciała. Schudł, zbudował mięśnie. Na razie się szkoli, a w najbliższym czasie będzie ten sport propagował, bo uważa, że każdy może go uprawiać.

Moją ideą jest cieszyć się tym momentem, w którym jestem dzisiaj, bo nie wiem co będzie jutro. Przed chwilą pani doktor mi powiedziała, że jest wszystko ok, to dobrze

- powiedział, że jego największym marzeniem jest do końca życia być w ruchu.

Górski jest legendą za życia

Trenował triathlonistów, był komentatorem igrzysk olimpijskich w Sydney, w Atenach, w Pekinie i w Londynie. W 2013 r. został Honorowym Głogowianinem. A teraz prowadzi własny biznes – jego firma Sport Górski organizuje zawody sportowe. Film „Najlepszy” o Jerzym Górskim powstał na podstawie książki Łukasza Grassa. Na Filmwebie (portalu kinowym) napisali, że głównym bohaterem jest Polak, który zachwycił świat, a który u nas, do dziś, pozostaje osobą praktycznie nieznaną. Zainspirował reżysera Łukasza Palkowskiego do realizacji filmu o tym, jaka siła może tkwić w człowieku. Kiedy upada najniżej, a potem podnosi się z tego upadku wręcz nadludzką siłą.

To właśnie Górski, były narkoman, przestępca, monarowiec, a potem zwycięzca najtrudniejszych zawodów świata – podwójnego triathlonu Ironman w Stanach Zjednoczonych w 1990 r., a pięć lat później Ultramana na Hawajach. I sportowiec, biznesmen, ale i zwyczajny, skromny człowiek.

(DN)

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%